kwiecień 26, 2024

Rezultaty wyszukiwania dla: You

piątek, 18 wrzesień 2015 13:31

Plaga samobójców

Zaczęło się od młodej osoby, który postanowiła się zabić. Nie była jednak wyjątkiem- jej śladem ruszyli inni, przyjaciele, ukochani i całkiem nieznajome osoby. Wskaźnik samobójstw wśród młodzieży rósł w zastraszającym tempie, aż przerażone głosy zaczęły mówić o... epidemii. Pladze samobójców. Strach padł na cały świat, zaś rodzice w trosce o swoje ukochane pociechy poczęli pilnie przyglądać się ich gestom, relacjom z innymi, przysłuchiwać słowom. Jedynym właściwym wyjściem był Program. Młodzi, którzy załamywali się, zostali wysyłani do specjalnego ośrodka, gdzie w całkowitej izolacji od świata zewnętrznego usuwano im zagrażające ich spokojnej egzystencji wspomnienia. Byli puści, wydrążeni, ponoć bezpieczni. A nie wszyscy chcieli pozbyć się tego, co dla nich najważniejsze...

Sloane każdego dnia walczy, by utrzymać na twarzy maskę, chroniącą ją przed troską rodziców. Od czasu samobójstwa jej brata, Brady'ego, dziewczyna musi kryć prawdziwe uczucia za fasadą kłamstwa. Nie chce zostać odesłana, nie chce zostawić ukochanego Jamesa samego. Tylko wsparcie chłopaka pomaga jej przetrwać każdy kolejny dzień. Do czasu...

Jakiś czas temu po raz pierwszy o moje uszy obił się intrygujący tytuł Plaga samobójców. Można by rzec, iż depresja, a często w następstwie także odbieranie sobie życia stało się chorobą współczesności, dotykającą coraz liczniejsze grupy, niezależnie, czy chodzi o młodzież, czy osoby starsze. Temat więc jak najbardziej aktualny, pozostało tylko jedno pytanie- jak poradzi sobie autorka?

Wiecie, przeraził mnie świat tak skrzętnie nakreślony przez panią Young. Z jednej strony nikt nie może być pewien, że następnego dnia w szkole spotka swojego przyjaciela (w każdej chwili może albo się zabić, albo zostać oznakowany przez agentów jako osoba zarażona, co skutkuje natychmiastowym odesłaniem do ośrodka), z drugiej zaś ochrona jest tak intensywna, młodzież musi tak bardzo starać się nic po sobie nie pokazać, że to musi być niezwykle bolesne. Każda łza może zaprowadzić ich prostą drogą ku Programowi, nawet, jeśli to tylko krótki wyraz smutku. Życie zamienia się w egzystencję, gdy nie możesz znaleźć ujścia dla emocji. Może to właśnie odgórny nacisk cudownego Programu sprawił, że krwawa fala nadal zbierała żniwo? Kto wie...

A życie bez wspomnień? Wykasowanie wszelkich złych, a nawet dobrych momentów to dopiero okrutne rozwiązanie. I nie dziwi już to, jak często Sloane zastanawia się, kim była PRZED. Wyleczeni zamieniają się w armię na siłę uszczęśliwionych robotów. Jeden plus całej sytuacji- wciąż żyją. W tym akurat leczenie zyskuje pozytywne efekty.

Oczywiście spotykamy się także z wątkiem miłosnym, ba, uczuciowym trójkątem. Czy główna bohaterka wybierze dawną miłość, Jamesa, czy może da się skusić mrocznemu spojrzeniu niejakiego Realma? Choć takie miłosne trio już mi się przejadło, to w tym wypadku zupełnie mi nie przeszkadzało. Pewnie dlatego, że Sloane jest osobą pewną tego, co czuje. Nie kokietuje każdego napotkanego na swej drodze mężczyzny. Dzięki tej damskiej postaci możemy poczuć całą gamę uczuć- począwszy od rozpaczy, poprzez miłość, aż do niekontrolowanej wściekłości. Sloane żyje, a za jej sprawą żyje cała książka. Ciężko oderwać się od tej historii, los rzuca bohaterom coraz to większe kłody pod nogi, a oni niczym niezrażeni, trzymający się mocno za ręce, twardo kroczą przed siebie. Chcą wolności, chcą znowu czuć, a tylko zbuntowanie się przeciwko nowym prawom może pomóc im uwolnić się z siatki kłamstw, oplątanej wokół społeczeństwa.

Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy i mam nadzieję, że dowiem się, co obudziło do życia plagę samobójców. Sięgnijcie, bo warto!

 

Dział: Książki
wtorek, 15 wrzesień 2015 15:14

"Plaga samobójców" - trzeci fragment

Zapraszamy na trzeci, niestety już ostratni fragment "Plagi samobójców". Na pocieszenie wybraliśmy trochę dłuższy fragment,

Dział: Patronaty
środa, 09 wrzesień 2015 14:17

"Plaga samobójców" - drugi fragment

Premiera "Plagi samobójców" autorstwa Suzanne Young coraz bliżej a my prezentujemy drugi fragment powieści, która już zbiera pozytywne opinie. Czekacie na ten tytuł?

Dział: Patronaty

Po prezentacji pełnej akcji wideo zapowiedzi Dying Light: The Following, Techland daje teraz fanom szansę przyjrzenia się z bliska rozgrywce w nadchodzącym dodatku fabularnym. Opublikowany został ponad 15 minutowy nieedytowany filmik wideo z rozgrywki połączonego z komentarzem developerów Dying Light – nagranie zeszłotygodniowej transmisji z Twitch.tv. Przedmiotem rozgrywki będzie zadanie 'The Trust Is Out There', podczas którego gracze będą mogli zobaczyć ogromną nową mapę, pojazdy, które można rozbudowywać, oraz nowe rodzaje broni.

Dział: Z prądem
wtorek, 01 wrzesień 2015 19:59

"Plaga samobójców" - pierwszy fragment

23 września swoją premierę będzie miała pierwsza część serii Program. Ponieważ "Plaga samobójców" autorstwa Suzanne Young, ukaże się pod patronatem medialnym Secretum mamy dla naszych czytelników trzy fragmenty powieści, tak na zachętę. Dziś prezentujemy pierwszy z nich. Miłego czytania!

Dział: Patronaty
niedziela, 23 sierpień 2015 00:12

Plaga samobójców już niebawem!

Już niebawem, 23 września, nakładem wydawnictwa Feeria ukarze się pierwszy tom cyklu "Program" - "Plaga samobójców". Nastolatki masowo popełniają samobójstwa. W niektórych szkołach władze wprowadzają więc pilotażowy program przeciwdziałania tej epidemii. Wszelkie objawy depresji są skrupulatnie notowane, a ci, którzy się załamują, są poddawani leczeniu w odizolowanych klinikach. Leczenie wydaje się skuteczne, ale każdy, kto brał udział w programie, wraca do zwykłego życia kompletnie pozbawiony wspomnień.

Dział: Patronaty

Wrocław 2033. Piękne miasto zniszczone przez rodowitego wrocławianina Roberta J. Szmidta na kartach jego najnowszej powieści zatytułowanej „Otchłań". Druga polska powieść w ramach Uniwersum Metra 2033 będzie miała premierę już za tydzień. W dniu premiery udostępnimy krótki film, w którym Robert J. Szmidt zabierze Was w podróż po najważniejszych miejscach Wrocławia, opisanych na kartach najnowszej powieści osadzonej w postapokaliptycznym świecie Metra 2033.

Dział: Książki
wtorek, 21 lipiec 2015 22:09

Powracają Wiedźmy z Savannach

Wydawnictwo Feeria Young nie próżnuje i już po trzech miesiącach od premiery "Rodu" - pierwszej części serii Wiedzmy z Savannach autorstwa J. D. Horna oddaje w ręce czytelników jej kontynuację. "Źródło" (premiera 12 sierpnia) zapowiada się równie interesujące co poprzedniczka, pełna tajemnic, rodzinnych sekretów oraz magii.

Dział: Książki
środa, 01 lipiec 2015 09:18

Pozwolę ci odejść

Według badań, na które ostatnio się natknęłam, ponad 80% thrillerów i horrorów napisał mężczyzna. Czy kobiety nie chcą próbować swoich sił w tym gatunku? A może to jedna z tych bezzasadnych i nieumotywowanych logicznie prawd, które każą z miejsca odrzucać jednych autorów i nobilitować drugich? Może wydawcy sądzą, że kobiecy thriller będzie pod jakimś względem gorszy? Na pewno podobnych rozważań nie brała pod uwagę Clare Mackintosh, debiutując „Pozwolę ci odejść".

Neonowy, pomarańczowy napis tytułu i niewielkie kółko w rogu okładki z hasłem „kobieca strona thrillera" – tyle zauważyłam przy pierwszym kontakcie z tą pozycją. Dopiero potem dotarły do mnie szczegóły grafiki frontu – wybita, zabarwiona pomarańczowo szyba oraz kryjąca się za nią kobieta w odcieniach szarości. Może zamyślona, może przestraszona, może hamująca się przed płaczem – trudno powiedzieć, bowiem żadna z tych emocji nie maluje się na jej sylwetce wystarczająco wyraźnie. Tym, co szczególnie przypadło mi do gustu jest dopisek niewielką czcionką tuż nad tytułem „dopiero kiedy zechcę".

Jenna Gray załamuje się, gdy zostaje świadkiem śmierci dziecka. W jej uszach wciąż rozbrzmiewa odgłos uderzającej o asfalt główki. Dom przypomina o tragedii. Jenna podejmuje więc momentalną decyzję – pakuje najważniejsze rzeczy i ucieka. Wyprowadza się do maleńkiej wioski na walijskim wybrzeżu. Bardzo szybko zjednuje sobie członków lokalnego społeczeństwa, ale nikt nie zna bolesnej prawdy, którą Jenna musi przeżywać od nowa każdej nocy – listopad, deszcz i kałuża krwi wokół chłopięcej główki. Wkrótce w jej życiu pojawia się iskierka nadziei na szczęście. Jednak przeszłość raz jeszcze staje na jej drodze. I będzie to bardzo bolesne spotkanie. Nie tylko w sensie psychicznym.

Po dramatycznych pierwszych stronach „Pozwolę ci odejść" wpada w powolny rytm mantry psychicznie złamanej kobiety. Opisy jej traumy przeplatają się z opisami policyjnego dochodzenia i przez pierwszą połowę powieści, to właśnie wydarzenia związane ze stróżami prawa przykuwają uwagę. Dopiero zakończenie pierwszej z dwóch części, na które podzielone jest „Pozwolę ci odejść", przynosi zainteresowanie wątkiem Jenny Gray. I to w dodatku zainteresowanie tak silne, że po przejściu tej 230 strony nie można się już od powieści oderwać.

A wszystko to za sprawą doskonale poprowadzonej zagadki. Jednostajny rytm kobiecej narracji przytępia nieco zmysł dedukcji, przenosząc uwagę na wątek policyjny. Tymczasem diabeł kryje się w szczegółach. Zaskoczenie rozwojem wypadków w dużej mierze rekompensuje niespieszną i miejscami nudnawą (jakkolwiek nieczule to brzmi) historię o rozpamiętującej dramatyczne zdarzenie kobiecie. Akcja wyraźnie przyspiesza, w czytelniku rodzi się pragnienie, by posiąść umiejętność czytania dwóch stron jednocześnie i poznać wreszcie zakończenie. Pokusa zerknięcia na ostatnią stronę jest ogromna. I brawo dla tych, którzy mają w sobie wystarczająco dużo woli, by tego nie zrobić. Wielka szkoda, że autorka, mimo wszystko, nie przyspieszyła nieco akcji w pierwszej części powieści, ale druga zdecydowanie to rekompensuje.

Narracja „Pozwolę ci odejść" prowadzona jest aż w trzech różnych formach gramatycznych w zależności od bohatera: w czasie teraźniejszym pierwszej osoby liczby pojedynczej, w czasie przeszłym trzeciej osoby liczby pojedynczej oraz czasie przeszłym drugiej osoby liczby pojedynczej. I to główny zabieg różnicujący warstwę językową. W tym zabiegu zawiera się cała, skomplikowana paleta psychologii bohaterów – ofiara, która nie chce myśleć o przeszłości i nie widzi przyszłości, więc jest jedynie tu i teraz; policjanci, których zadanie jest analizować, wracać i rozważać przeszłość oraz ka, który obarcza winą ofiarę. Poza tym Clare Mackintosh wybrała raczej przezroczysty, niewyróżniający się skomplikowaniem budowy zdań, styl.

Jakkolwiek generalizująco to zabrzmi, widać, że powieść pisała kobieta. Kobieca bohaterka skupia się na przeżyciach, których mężczyźnie nie sposób doświadczyć – z różnych powodów. Najsilniej tekst trafi więc do czytelniczek, chociaż myślę, że otwarci na nowe przeżycia panowie także mogą odebrać tę historię bardzo emocjonalnie.

Jeżeli ktoś miałby wątpliwości, czy kobieta może napisać dobry thriller (chociaż uważam, że sporo powstało potwierdzających to tekstów), to Clare Mackintosh z pewnością go przekona. Autorka doskonale dawkuje napięcie, nie ogranicza się do jednej formy narracyjnej i przede wszystkim, perfekcyjnie prowadzi skomplikowaną fabułę. Co więcej, pomimo, że jestem zwolenniczką zasady „mniej znaczy więcej" i nie przepadam za wyjątkowo zagmatwanymi intrygami (zbyt duża ilość zbiegów okoliczności zmniejsza poziom prawdopodobności historii), to ta zrobiła na mnie wrażenie. Szukacie lektury na upalne dni, żeby chłodny dreszcz przebiegał Wam po plecach? Trafiliście w dziesiątkę!

Dział: Książki
czwartek, 18 czerwiec 2015 14:56

Wrocław 2033

Wielkimi krokami zbliża się premiera nowej książki z Uniwersum Metro 2033! 26 sierpnia do księgarń trafi „Otchłań" Roberta J. Szmidta, druga po „Dzielnicy obiecanej" Pawła Majki książka w serii Uniwersum Metro 2033 w polskich realiach.

Wrocław 20 lat po wojnie nuklearnej. Z niemal siedmiuset tysięcy wrocławian przetrwała ledwie garstka w ciągnących się pod miastem kanałach. Tworzą oni niewielkie zamknięte społeczności, zwane enklawami. Mimo upływu lat, powierzchnia wciąż nie nadaje się do ponownego zasiedlenia. Promieniowanie jest tam wciąż zbyt silne, a co gorsza, zmutowane rośliny i zwierzęta stworzyły w ruinach nowy, wyjątkowo nieprzyjazny człowiekowi ekosystem.

Dział: Książki