kwiecień 20, 2024

Rezultaty wyszukiwania dla: Lucinda Riley

środa, 13 lipiec 2022 02:43

Tajemnice Fleat House

Tam, gdzie przeszłość splata się z teraźniejszością, a ściany skrywają mroczne tajemnice, nie ma miejsca na całkowity spokój. Możemy chodzić korytarzami, śmiać się i robić wszystko, by zapomnieć, a jednak nadejdzie czas, gdy prawda ujrzy światło dzienne. Tylko, co zrobić, gdy będą przez to cierpieć niewinni?


Zarys fabuły


W jednej z prestiżowych prywatnych londyńskich szkół dochodzi do morderstwa. Ginie uczeń, pochodził z bogatej rodziny, szczycącej się tradycjami, ale nie był on zbytnio lubiany. Lubił znęcać się nad słabszymi i za nic miał jakiekolwiek granice. Tylko czy to powód, by go zabić? Sprawę prowadzi detektyw Jazz Hunter, która sama zmaga się z osobistymi problemami. Stara się jednak myśleć tylko o śledztwie, co nie jest takie trudne, bo szybko dochodzi do kolejnego morderstwa, a co gorsza, ze szkoły znika inny uczeń. Jakie tajemnice skrywają mury Fleat House?


O twórczości Lucindy Riley słyszał chyba każdy. Osobiście co chwilę natykam się na jej cykl Siedem sióstr, ale dopiero Tajemnice Fleat House sprawiły, że sięgnęłam po książkę jej autorstwa. Czy było warto dać szansę temu kryminałowi?


Moje wrażenia


Nie da się ukryć, że Lucinda Riley potrafiła zbudować w Tajemnice Fleat House niesamowity klimat. Trochę jakby gotycki, duszny, tajemniczy i niepokojący. Czytelnik nieświadomie zostaje nim otoczony i daje się pochłonąć kolejnym stronom. Powieść jest pełna tajemnic, co sprawia, że trudno rozgryźć, kim jest morderca. Z żalem przyznaję, że brakowało mi trochę opisów dochodzenia do konkretnych wniosków i odkrytych poszlak. Wyglądało to trochę tak, że na jednej stronie nic nie było, a na drugiej nagle detektywi mieli podejrzanego lub czegoś się dowiedzieli. Jednak pomimo tego powieść jest naprawdę dobrze napisana. Autorka tworzy kilka wątków, które początkowo niczym do siebie nie pasują, ale z czasem widać, jak mocno są ze sobą połączone. Skupia się tutaj na emocjach i relacjach międzyludzkich. Pokazuje, że prawda zawsze wychodzi na jaw, a konsekwencje naszych czynów mogą być straszne.


Słów kilka o bohaterach


Trudno mi tutaj wyróżnić którąś z postaci. Chociaż każda inna, bo dzieli ich niemalże wszystko, od wyglądu zaczynając, przez charakter, aż po maski skrywające ich prawdziwe oblicza. Wszyscy mają swoją przeszłość, są pełni wad oraz zalet. Za każdym razem potrafią zaskoczyć i mocno namieszać. Tak wiele historii, ludzkich błędów, nadziei oraz tragedii. I chociaż jest tego sporo, to łatwo było mi odnaleźć się w tym, kto jest kim.


Na zakończenie


Tajemnice Fleat House nie są idealną powieścią kryminalną, nawet byłabym skłonna stwierdzić, że to nieco mroczniejsza powieść z wątkiem kryminalnym. Bo dochodzenie toczyło się jakby obok, a ja co jakiś czas byłam informowana o jego efektach. A w głównym wątku toczyła się cała reszta, czyli odkrywanie przeszłości, skupianie się na relacjach między bohaterami i emocjach im towarzyszących. Nie twierdzę, że to zła książka, bo mimo wszystko miło spędziłam z nią czas, wciągnęłam się w wir wydarzeń, pochłaniał mnie ten klimat gotyckiego Londynu i byłam ciekawa tego, kto zabijał i jaki miał powód. Uważny czytelnik wyłapie to szybciej, niż zdradzi sama autorka.


Czy polecam Tajemnice Fleat House? Myślę, że każdy fan pióra Lucindy Riley sam prędzej czy później sięgnie po ten tytuł. Fani kryminałów mogą być jednak zawiedzeni brakiem dokładniejszego toku śledztwa. Jednak ci, co skupiają się bardziej na charakterystyce postaci, tym jak napisano powieść oraz zawartych w nich emocjach, nie powinni być rozczarowani. Pod tym względem ta książka jest rewelacyjna.

Dział: Książki
wtorek, 11 kwiecień 2017 18:56

Siedem sióstr

Kiedy niespodziewanie umiera charyzmatyczny Pa Salt, jeden z najbogatszych ludzi świata, w życiu jego sześciu adoptowanych córek, nazwanych na cześć mitycznych Plejad, otwiera się nowy rozdział. Oto bowiem młode kobiety stają nie tylko w obliczu nowych wyzwań. Przede wszystkim, jeśli zechcą, będą mogły się zmierzyć z tajemnicami dotyczącymi ich pochodzenia. To ostatnie zmieni je na zawsze, ukształtuje na nowo.

Otwierająca cykl Siedem sióstr pierwsza powieść o tym samym tytule poświęcona jest najstarszej z sióstr, Mai. Lucinda Riley wpadła na genialny w swej prostocie pomysł, zainspirowany po trosze grecką mitologią i motywem Plejad, a po trosze najciekawszymi zabytkami kultury. W siedmiu książkach ma zamiar opowiedzieć historie młodych kobiet, które w dzieciństwie adoptował ten sam człowiek, równie bogaty, co tajemniczy. Każda z sióstr jest inna, nie tylko z racji pochodzenia, ale też zainteresowań i wybranej drogi życiowej.

Bohaterka części pierwszej Maja jest uzdolnioną tłumaczką i bardzo piękną kobietą. Gdy, po śmierci adopcyjnego ojca, dowiaduje się, skąd pochodzi, decyduje się tam pojechać i poszukać swoich korzeni. Brazylia wita ją przepiękną pogodą, aromatycznym jedzeniem i dźwiękami samby.

By poznać pochodzenie Mai, cofamy się do końca lat 20 ubiegłego wieku. Na krótką chwilę odwiedzamy także Paryż i przyglądamy się planom powstania posągu, znanego dziś jako Chrystus Zbawiciel. Te fragmenty osobiście, zainteresowały mnie najbardziej. Czy Maja odnajdzie swoich krewnych i pozna przyczyny, dla których oddano ją do adopcji? A może oprócz wiedzy o przeszłości swojej rodziny, zyska coś jeszcze?

Siedem sióstr to intrygująca, dobrze napisana powieść, która bardzo wciąga. Wzruszająca jest historia młodej Izabel, a także Mai, która trochę się w życiu pogubiła. Czyta się z ogromnym zainteresowaniem i, naprawdę nie przesadzam, w trakcie lektury czułam się, jakbym Brazylię odwiedziła osobiście. Co cudowne odczucie.

Cykl Siedem sióstr to wspaniałe literackie przedsięwzięcie, któremu kibicuję całym sercem. 7 powieści gwarantuje nie tylko niezwykłą podróż po całym świecie, bo z namiętnej i gorącej Brazylii, historia zabierze nas do zimnej i surowej w swym pięknie Norwegii, ale też rewia kobiecych charakterów i i niezwykłych rodzinnych historii, okraszonych historycznymi ciekawostkami. Dlatego też gorąco zachęcam do lektury pierwszego tomu cyklu i mam nadzieję, że drugi i kolejne tomy, pojawią się na polskim rynku książkowym, niebawem. Polecam! To magiczna i cudowna literacka uczta!

Dział: Książki