Rezultaty wyszukiwania dla: sci fi

czwartek, 24 styczeń 2019 08:33

Zapowiedzi Wydawnictwa Lacerta na 2019 rok.

Oto zapowiedzi Lacerty na 2019 rok!

  • Azul: Witraże Sintry - kolejna odsłona Azula, naszego hitu z 2018 roku ;) Tym razem układamy witraże! Premiera: pierwszy kwartał 2019
  • Patchwork Doodle - wykreślana wersja Patchworka! W którą zagramy już nie tylko we dwoje. O dokładnej dacie premiery już niedługo. 
  • Blackout: Hongkong - nowy tytuł od Alexandra Pfistera, tym razem staramy się zarządzać chaosem w mieście pozbawionym energii elektrycznej. O dokładnej dacie premiery już niedługo.
  • Wysokie Napięcie: Wersja Doładowana - skoro będziemy mieć awarię prądu to wypada żebyśmy zadbali o dostawy energii ⚡️O dokładnej dacie premiery już niedługo.
Dział: Bez prądu
czwartek, 24 styczeń 2019 08:20

Robert J. Szmidt - spotkanie autorskie

Wraz z Wydawnictwem insignis zapraszamy na spotkanie autorskie z Robertem J. Szmidtem, które odbędzie się 26 stycznia, w sobotę, w Empik Renoma we Wrocławiu w godzinach 16:00-18:00.

Śledźcie wydarzenia na Facebooku.

30 stycznia ukaże się tom 2 Szczurów Wrocławia - "Kraty". TUTAJ możecie przeczytać naszą recenzję powieści.

środa, 23 styczeń 2019 19:23

Piorun kulisty

W trakcie burzy piorun kulisty zabija rodziców czternastoletniego Chena, spalając ich na popiół. Od tego czasu Chen postanawia poświęcić życie badaniu tego bardzo rzadkiego zjawiska atmosferycznego, wciąż otoczonego tajemnicą. Jako naukowiec obsesyjnie poszukuje prawdy w stacjach meteorologicznych, w laboratoriach wojskowych, a nawet w opustoszałej radzieckiej bazie ukrytej na Syberii. Kolejne odkrycia pokazują, że to tajemnicze zjawisko prowadzi na całkowicie nieznane obszary fizyki.

Dział: Zakończone
środa, 23 styczeń 2019 16:21

Prawda o sprawie Harry'ego Queberta

Historia na pozór banalna. Romans dorosłego faceta i nastolatki, nastolatka ginie, zaś trzydzieści lat później jej zwłoki zostają odnalezione na posesji jej dawnego ukochanego. Wszystkiemu dodaje smaczku fakt, iż Harry to światowej sławy pisarz.

Początkowo opowieść zdaje się wręcz naiwna. Otóż na ratunek przyjacielowi rusza Marcus Goldmann - autor jednego książkowego hitu, aktualnie w wielomiesięcznej niemocy twórczej. Mamy tu klasyczny schemat: liczne tajemnice, niechętny detektywowi amatorowi policjant, sekrety, niedomówienia, kłamstwa. I gdy już czytelnikowi się wydaje, że wie wszystko, następuje zwrot akcji. A potem kolejny. I następny. Aż w końcu nie pozostaje nic innego, jak przetrzeć oczy ze zdumienia po finale.

Powieść prowadzona jest dwutorowo - w czasach współczesnych, kiedy toczy się bój o dobre imię tytułowego Harry’ego Queberta, oraz jako retrospekcja zdarzeń, gdy Nola żyła. I chociaż sam wątek romansu jest dość naiwny, to stopniowe dozowanie napięcia, kolejne pojawiające się wątki sprawiają, że i tak książki odłożyć nie sposób. Autor wspaniale przedstawia zależności rządzące małomiasteczkową społecznością, aspiracje zwykłych ludzi do świata tych, których uważają za “wielkich”. I, co znamienne, właśnie opisy tych międzyludzkich relacji są, w mojej ocenie, największym atutem opowieści.

Czy jest to książka, do której będę wracać po latach? Nie sądzę. Czy zmarnowałam czas na jej czytanie? Absolutnie nie. To po prostu jedna z tych pozycji, które można przeczytać. A potem obejrzeć nakręcony na jej podstawie serial.

Dział: Książki
środa, 23 styczeń 2019 16:16

Thorgal. Strażnik Sprawiedliwości

“Strażnik Sprawiedliwości” to ósmy tom z cyklu Thorgal - Kriss de Valnor. Jako, że tom ósmy, to wchodzimy w sam środek opowieści - cesarz Mangus walczy przeciwko wikingom, Jolan próbuje zjednoczyć swój lud przeciwko wrogom. By położyć kres wojnie obaj decydują się na pojedynek na śmierć i życie na arenie Strażnika Sprawiedliwości. W tym czasie Kriss podróżuje na Górę Czasu, by uwolnić swego syna. W tym momencie zaczyna się tom ósmy.

Tom zawiera krótkie, acz ważne dla całości epizody. Dowiadujemy się bowiem, jak kończy się pojedynek i jakie niesie za sobą konsekwencje, oraz to do jakich poświęceń jest gotowa Kriss, by odnaleźć syna. Krew się leje, zdrada goni zdradę, ludzkie słabości ustępują odwadze, by za chwilę znów nad tą zwyciężyć. Gdy rozstajemy się z bohaterami, nadal nie wiadomo jak potoczą się ich losy.

Nie wiem dlaczego, ale po lekturze czuję się rozczarowana. Uniwersum Thorgala czytałam za dzieciaka i wtedy był ten efekt “wow”. W tym tomie tego brakło. I nawet nie chodzi o to, że ja się zestarzałam. Komiksy z dzieciństwa nadal czytam chętnie i te naprawdę dobre, zachwycają mnie pomimo upływu lat. Cykl o Kriss de Valnor zaś mi ewidentnie “nie leży”. Niby kreska ta sama, zamysł całości też w klimacie pierwotnego cyklu, ale jest coś, co sprawia, że to jednak nie to. Cieszyłam się na to spotkanie. Czekałam, że chociaż rysowane współcześnie, będzie miało tamtego ducha. Niestety nie doczekałam się. Komiks jest poprawny i tyle. A na taką klasykę sama “poprawność” to niestety stanowczo za mało. I chociaż komiksy z uniwersum Throgala zawsze będą mi się kojarzyły z godzinami wspaniałej przygody, to jednak wątek Kriss de Valnor pozostanie jako element, który czyta się dlatego, że jest częścią całości. Niestety słabą częścią.

Dział: Komiksy

Witajcie w Nokturnii po raz trzeci!

Amelka Kieł jest już dorastającą wampirzycą! Za kilka dni zaledwie na Dyniowym Pustkowiu odbędzie się całonocne przyjęcie z okazji jej jedenastych urodzin. Gości zjedzie się z pewnością niemało. Wszak Amelka wraz z Dyńką, Florką, Kostkiem i księciem Tadżinem dopiero co doprowadzili do sojuszu między Królestwami Mroku i Światła, a Świetliste i Mroczne Istoty nie są już wrogami, lecz przyjaciółmi.

Dział: Książki
wtorek, 22 styczeń 2019 13:11

Smocza perła - zapowiedź

Trzynastoletnia Min pochodzi z prastarego rodu lisich duchów, ale zupełnie na to nie wygląda. By chronić najbliższych przed niebezpieczeństwem, matka zakazała im posługiwania się lisią magią: nie wolno czarować, nie wolno zmieniać postaci. Wszyscy przez cały czas muszą zachowywać ludzką formę.

Min czuje się przytłoczona rodzinnymi zasadami. Nie znosi niekończących się domowych obowiązków, panoszących się wszędzie kuzynów i wiecznie krytykujących ciotek. Marzy, by uciec z rodzinnej Jinju – zapomnianej, ubogiej, pustynnej planety. Nie może się już doczekać, kiedy dorośnie i będzie mogła, jak jej starszy brat Jun, zaciągnąć się do Sił Kosmicznych i zobaczyć inne planety należące do Ligi Tysiąca Światów.

Dział: Książki
wtorek, 22 styczeń 2019 08:52

Ostatni - zapowiedź

„Nadzór jest najbardziej niebezpieczny, gdy zostaje mu niewielu członków. Wielu z tych, którzy o tym zapomnieli, już nie żyje”.

Nadzór tysiące lat temu zaprzysiągł, że będzie chronić krainy śmiertelników i istot nadnaturalnych przed żerowaniem na sobie nawzajem.
Teraz, gdy tajne stowarzyszenie znalazło się na skraju zagłady, jego siedziba została zniszczona, a ostatni członkowie rozproszyli się po świecie, Nadzór musi walczyć o przetrwanie. Będzie też musiał stawić czoła najgroźniejszemu wrogowi, z jakim się kiedykolwiek zetknął: sobie samemu.

Oto „Sukcesorzy”, poruszająca ostatnia część mrocznej i zniewalającej trylogii „Nadzoru”.

Dział: Patronaty

Arnold Lowefell i Mordimer Madderdin wspólnie ruszają do walki!

Dwaj szczególni Inkwizytorzy znowu się spotykają. Tym razem, by wspólnie wypełnić zadanie w przeklętej krainie zamieszkanej przez dziki lud, który wiarę w Chrystusa połączył z pogańskimi obrządkami. Tysiące mil od granic Cesarstwa, inkwizytorzy będą musieli spełnić misję kluczową dla całego chrześcijaństwa.

Dział: Patronaty
niedziela, 20 styczeń 2019 16:07

Szczury Wrocławia. Kraty

Wrocław jeszcze nigdy nie był wystawiony na tak ogromne niebezpieczeństwo; mimo że nie minęło wiele czasu, od kiedy granice miasta opuścili ostatni najeźdźcy. Teraz wrocławianie muszą zmierzyć się z czymś o wiele gorszym... i nie dającym się zabić. Rok 1963 miał dać ludności odetchnąć, a jest coraz gorzej. Pierwsze doniesienia o epidemii czarnej ospy obudziły panikę w sercach wielu, zaś część ludności musiała zostać poddana przymusowej kwarantannie. A jednak najgorsze miało dopiero nadejść. Hordy nieumarłych zalegają miasto, zabijając wszystko, co żywe. Ofiary zombie, nawet jeżeli okrutnie pokaleczone, wkrótce dołączają do swoich oprawców w śmiertelnym tańcu, krocząc powoli kolejnymi uliczkami. Nie imają się ich kule, z żyjącymi trupami nie poradzi sobie nawet siekiera, maczeta czy inny, ostry sprzęt. 

Okrutny, znajdujący się obecnie na terenie własnego więzienia, ma nie lada zagwozdkę- wypuścić osadzonych wprost w ramiona zombie i sprowadzić bliskich wszystkich kolegów za więzienne mury, czy może jednak spróbować żyć tuż obok złoczyńców, wykorzystując ich do pomocy w walce z nieumarłymi. Mężczyzna zdaje sobie jednak sprawę z tego, że wśród "pomieszkujących" w więzieniu oprychów znajduje się grupa równie niebezpiecznych jak zombie potworów. Postanawia więc zamknąć ich w kilku więźniarkach (samochodach transportujących osadzonych) i pozostawić na Dworcu Głównym. Plan Okrutnego prawie wypalił... usunął tych złych, przyjmując dobrych. Nie zdawał sobie jednak sprawy z tego, że tak sprytny morderca (i kanibal w jednym) jak Fabian Sprycha stworzy swój własny plan. Plan, w którym po uwolnieniu się z tymczasowej pułapki nie będzie miejsca na litość, nie ważne- żyjących czy chodzących trupów.

Niespełna rok temu miałam okazję zapoznać się z pierwszym tomem Szczurów Wrocławia. Trafiłam na tę książkę zupełnym przypadkiem, podczas przekopywania promocyjnych koszy w jednym z większych supermarketów. A że horror należy do moich ulubionych gatunków, nie zastanawiałam się długo. Po lekturze poprzednika miałam nadzieję, że uda mi się gdzieś dorwać tom kolejny. Ale czas mijał, w zapowiedziach wydawnictwa jakoś go nie widziałam... więc zapomniałam. A tu taka niespodzianka!

Czy temat zombie może się... przejeść? W końcu w ostatnich latach ów wątek dosyć często przewija się zarówno w literaturze, jak i filmie. Dotychczas każda książka o nieumarłych na jaką trafiłam, różniła się od następców zaledwie kilkoma prostymi szczegółami- miejscem akcji oraz czasem akcji (zazwyczaj bieżące lata), bohaterami oraz drobnymi detalami odnośnie cech charakterystycznych dla zombie. A pan Robert J. Szmidt poszedł w nieco inną stronę: nie dość, że akcja toczy się w roku 1963, gdzie technologia nie ma na razie czasu na rozwój (nie zapominajmy, miasta dopiero co powoli podnosiły głowy po wojnie!), to wyposażył swoich zmarłych- niezmarłych bohaterów w... nieśmiertelność. O ile w innych produkcjach zombiaka można było zabić celnym strzałem w głowę, o tyle w Szczurach Wrocławia nie pomaga ani kulka, ani nawet odcięcie wspomnianej części ciała od właściciela. Jak więc TO zabić? Otóż... nie wiadomo. Jeszcze. Miejmy nadzieję, że to kwestia czasu.

Książka ma ponad sześćset stron czystej przyjemności dla fana zarówno horrorów, jak i żywych trupów. To prawda, w wydaniu autora są one odrobinę ciamajdowate, ale nadrabiają innymi aspektami. Przy tej lekturze po prostu nie można się nudzić, szczególnie, że akcja została rozdzielona na trzy zespoły- grupę Okrutnego, ukrytą za więziennymi murami, gang morderców, który sieje postrach wszędzie tam, gdzie się pojawi, a także grupę Biedrzyckiego, planującego oczyścić i zasiedlić Wielką Wyspę ocalałymi, a jednocześnie (przy pomocy doktora Arendzikowskiego) prowadzącego badania nad nieumarłymi.

Tom drugi skończył się w takim momencie, że wręcz umieram z ciekawości, jak autor rozstrzygnie sprawę nieśmiertelności zombie. Mam cichutką nadzieję, że pan Robert J. Szmidt nie da nam długo czekać na trzeci tom.

Dział: Książki