kwiecień 19, 2024

Rezultaty wyszukiwania dla: Egmont

 

Często się zdarza, że z sentymentem wspominam ulubione historie z dzieciństwa. Jedną z nich była lecąca co tydzień w telewizji animacja z kaczkami w rolach głównych. Dlatego niezmiernie się ucieszyłam, gdy na polskim rynku zaczęła się ukazywać komiksowa seria „Kaczogrodu”.

„Kaczogród. Carl Barks. Dotyk Midasa i inne historie z lat 1961–1962” to kolejny tom w serii, która przez dekady cieszy się niesłabnącą popularnością wśród czytelników różnych pokoleń. Album ten, skupiający się na latach 1961–1962, przynosi zestawienie historii, w których pojawiają się zarówno dobrze znane postacie z uniwersum Kaczogrodu, jak i nowi bohaterowie, którzy na stałe wpisali się w kaczy kanon. Wśród nich Magika de Czar, niewiasta o wielkiej mocy i charyzmie, która ma obsesję na punkcie pierwszej dziesięciocentówki Sknerusa McKwacza, stała się jedną z najbardziej charakterystycznych antagonistek w świecie Disneya.

Co znajduje się w komiksie?

Carl Barks, twórca, który dał życie tak wielu niezapomnianym postaciom i historiom, w tym tomie ponownie udowadnia swoje niezwykłe umiejętności bajarza. „Dotyk Midasa” to tytułowa opowieść, która nie tylko wprowadza Magikę de Czar do uniwersum, ale również zaprasza czytelnika do zastanowienia się nad wartościami i ceną bogactwa. Inne historie, takie jak „Pełny gaz” czy „Walentynka za dychę”, miksują humor z przygodą, prezentując Sknerusa w konfrontacji z różnorodnymi wyzwaniami – od rywalizacji biznesowej po osobiste zmagania.

Moja opinia i przemyślenia

Co czyni ten tom wyjątkowym, to nie tylko powrót do klasycznych, ponadczasowych opowieści, ale także sposób, w jaki Barks umiejętnie łączy lekkość i humor z przemyśleniami na tematy ważne i uniwersalne. Historie zawarte w albumie są dowodem na to, że komiksy mogą być zarówno źródłem rozrywki, jak i inspiracją do refleksji nad własnym życiem i wartościami. Dla wielu czytelników, w tym również dla mnie, „Kaczogród” Carla Barksa jest nostalgicznym powrotem do dzieciństwa. Każde z opowiadań zawartych w tym tomie oferuje rozrywkę a także lekcje o życiu, przyjaźni, rodzinie i sile marzeń.

Wizualnie, rysunki Barksa są tak samo atrakcyjne i pełne wyrazu, jak zawsze. Jego zdolność do tworzenia dynamicznych, ekspresyjnych postaci oraz bogatego, szczegółowego tła, sprawia, że każda strona jest dziełem sztuki, które zasługuje na uwagę i podziw. Solidne wydanie w twardej oprawie idealnie łączy się z pozostałymi tomami serii.

Podsumowanie

„Kaczogród. Carl Barks. Dotyk Midasa i inne historie z lat 1961–1962” to lektura obowiązkowa dla każdego fana komiksów Disneya oraz miłośników dobrej, ponadczasowej opowieści. Ten tom to kolejny dowód na geniusz Carla Barksa, który potrafił stworzyć uniwersum pełne humoru i przygód, które angażują zarówno dzieci, jak i dorosłych. I młodsi, jak i starsi czytelnicy znajdą tu coś dla siebie, odkrywając lub ponownie doceniając klasyczne historie, które na zawsze zmieniły świat komiksu.

 

Dział: Komiksy
poniedziałek, 15 styczeń 2024 14:44

Skarga Utraconych Ziem. Lord Heron

 

„Skarga Utraconych Ziem: Lord Heron" to fascynujący pierwszy tom nowego cyklu w ramach epickiej sagi fantasy autorstwa Jean Dufauxa i Paula Tenga. Jest to zarazem kontynuacja opowieści znanej z poprzednich cyklów, takich jak „Sioban”, która przenosi nas z powrotem na tajemniczą wyspę Eruin Dulea, gdzie poznajemy dalsze losy młodej królowej klanu Sudenne, Sioban, oraz jej lojalnego opiekuna, rycerza Seamusa.

Fabuła rozpoczyna się od wizyty Sioban i Seamusa w zamku jej stryja, Lorda Herona. Młoda królowa stara się spełnić swoje obowiązki rodzinne i zjednoczyć klan poprzez zaaranżowanie małżeństwa córki Lorda Herona, pięknej Aylissy. Jednak klątwa ciążąca nad rodem oraz intrygi i żądza władzy stawiają przed Sioban nowe wyzwania. Przyjaciele i wrogowie z przeszłości powracają, a jasnowłosa królowa musi stanąć do walki o swoje i swojego klanu szczęście.

Jean Dufaux, znany twórca komiksów, wplata w tę opowieść elementy mrocznej magii, legend i mity, nadając jej niepowtarzalny klimat fantasy. Autor doskonale balansuje między narracją opartą na historii a fantastycznymi elementami, co sprawia, że czytelnik zostaje wciągnięty w świat magicznych przygód i intryg. Z kolei Paul Teng, holenderski rysownik, wspaniale oddaje na kartach komiksu atmosferę średniowiecznej krainy. Jego ilustracje są szczegółowe, a postacie i pejzaże wydają się realistyczne. Dzięki temu czytelnik może głębiej wczuć się w opowieść i poczuć się częścią tego świata, który bez wątpienia ma swój niepowtarzalny klimat.

Choć „Skarga Utraconych Ziem: Lord Heron" to część dłuższej sagi, jest to również doskonały punkt wejścia dla nowych czytelników. Opowieść ma swoje korzenie w poprzednich cyklach, ale można ją czytać jako samodzielny komiks i cieszyć się zarówno pięknem ilustracji i wydania, jak i bogatym światem, który autorzy stworzyli. Choć osadzony w znanym świecie, tom jest osobną fabularnie historią.

Podsumowując, jeśli jesteś miłośnikiem epickich opowieści fantasy pełnych magii, intryg i niezwykłych postaci, „Skarga Utraconych Ziem: Lord Heron” z pewnością przypadnie Ci do gustu. To komiks, który z pewnością dostarczy Ci wielu godzin świetnej rozrywki i zapadnie Ci w pamięć dzięki swojej fascynującej historii i wspaniałej oprawie graficznej. To fantastyka na wysokim poziomie, która moim zdaniem nie zawiedzie nawet wytrawnych czytelników.

Dział: Komiksy
poniedziałek, 30 październik 2023 11:36

Krasnoludy Ooram z Bractwa Wykluczonych. Tom 4

Czwarty tom serii „Krasnoludy Ooram z Bractwa Wykluczonych” to kolejny dowód na to, że świat stworzony przez francuskich scenarzystów Jean-Luca Istina i Nicolasa Jarry'ego w ramach serii Świata Akwilonu jest niezwykle bogaty i rozbudowany. Tym razem scenariusz napisał sam Nicolas Jarry, a ilustracje stworzył Jean-Paul Bordier.
 
Historia opowiedziana w komiksie skupia się na postaci Oorama, który kiedyś był szanowanym generałem służącym u króla Gol-Garsem. Jednak jego egoizm i chciwość sprawiają, że popełnia błąd, próbując przejąć bogactwa Elfów dla siebie i swoich żołnierzy. Za to zostaje wykluczony z krasnoludzkiego bractwa i staje się jednym z Wykluczonych. Opowieść jest pełna emocji, zwrotów akcji i ważnych przesłań. Pokazuje, że każdy, niezależnie od popełnionych błędów, zasługuje na szansę na odkupienie. Ooram musi zaadaptować się do nowych warunków życia i przetrwać wśród ludzi, którymi kiedyś gardził. Jednak wciąż pozostaje w nim dusza wojownika, gotowa do walki.
 
Fabuła komiksu jest dobrze przemyślana i trzyma czytelnika w napięciu przez cały czas. Pojawiają się niespodziewane zwroty akcji, które zaskakują i wzruszają. Postać Oorama jest głęboko rozbudowana, a czytelnik śledzi jego transformację i dylematy moralne. „Krasnoludy Ooram z Bractwa Wykluczonych” to komiks, który porusza ważne kwestie, takie jak zemsta i odkupienie, a jednocześnie oferuje czytelnikowi wciągającą fabułę i piękne ilustracje. To kolejny udany tom w serii, która wciąż pozostaje fascynująca i warta uwagi.
 
Warto podkreślić, że twórcy serii w tytule „Krasnoludy Ooram z Bractwa Wykluczonych” po raz kolejny udowadniają swoje umiejętności zarówno w kreowaniu głębokich, trójwymiarowych postaci, jak i w tworzeniu fascynującego świata fantasy. Nicolas Jarry, autor scenariusza, po mistrzowsku prowadzi nas przez losy Oorama, który początkowo wydaje się typowym bohaterem pełnym ambicji i chciwości. Jednak jego upadek i wykluczenie z krasnoludzkiego bractwa stawiają go w zupełnie nowym świetle. Historia Oorama jest pełna napięcia i emocji. Czytelnik śledzi jego walkę o przetrwanie w nowych, niełatwych warunkach życia. To opowieść o próbie adaptacji, ale także o dążeniu do odkupienia swoich błędów i odnalezienia własnej tożsamości. Ooram to bohater, który przeszedł znaczną ewolucję, co sprawia, że staje się nam bliższy i bardziej zrozumiały.
 
Warto również podkreślić, że ilustracje autorstwa Jean-Paula Bordiera są niezwykle piękne i dopasowane do klimatu komiksu. Szczegółowość rysunków oraz sposób oddawania emocji postaci przyciągają uwagę i dodają głębi fabule. Świat Akwilonu, którego tłem jest ta historia, jest niezwykle różnorodny i pełen detali, co tylko wzbogaca całość.
 
Czwarty tom serii „Krasnoludy Ooram z Bractwa Wykluczonych” to kolejna udana pozycja, która zasługuje na uwagę fanów fantasy. Historia Oorama to emocjonująca opowieść o zemście i odkupieniu, a także refleksja nad naturą ludzką, błędami i możliwością ich naprawienia. To komiks, który potrafi poruszyć czytelnika i pozostawić po sobie trwałe wrażenie.
 
 
Dział: Komiksy
niedziela, 18 czerwiec 2023 16:12

Joker. Polowanie na klauna

„Joker. Polowanie na klauna” to tytuł, który wzbudza ciekawość każdego miłośnika komiksów. W tej niezwykłej opowieści autorzy zabierają nas w pełną tajemnic i niebezpieczeństw podróż, śledząc losy byłego komisarza policji, Jima Gordona, który poszukuje nieuchwytnego Jokera. Komiks został napisany przez Jamesa Tyniona IV przy współpracy z Matthew Rosenbergiem i ilustrowany przez Guillem Marcha oraz innych rysowników. Stanowi ciekawe rozszerzenie uniwersum Batmana.

Po ataku na Azyl Arkham, Joker staje się celem wielu antagonistów, a jego tropem rusza wynajęty przez tajemniczego zleceniodawcę Jim Gordon. W miarę rozwoju akcji pojawiają się nowe postacie, takie jak nikczemna rodzina Sampsonów czy Vengeance, córka Bane’a, co dodaje historii dodatkowego smaku. Wątpliwości Gordona co do prawdziwego winowajcy ataku na Arkham prowadzą do zaskakujących zwrotów akcji i moralnych dylematów.

Komiks wyróżnia się na tle innych dzieł o Jokerze, koncentrując się bardziej na postaci Jima Gordona niż na samym Księciu Zbrodni, co oczywiście dla lubiących go czytelników może być pewną wadą. To jednak również z pewnością interesujące podejście, które pozwala na głębsze zrozumienie postaci Gordona i jego złożonej relacji z Jokerem. Mimo że Joker pełni raczej rolę postaci w tle, jego charyzmatyczna obecność jest odczuwalna na każdej stronie. Fabuła komiksu trzyma w napięciu, a rozwijające się tajemnice i moralne dylematy tworzą wokół niej wyjątkowy klimat.

Szata graficzna w „Joker. Polowanie na klauna” jest jednym z największych atutów komiksu. Rysunki Guillem Marcha i innych artystów są wyraziste i pełne ekspresji, doskonale oddające mroczny i zagadkowy nastrój Gotham. Postać Jokera została przedstawiona w różnorodny sposób, od szalonych i karykaturalnych po diaboliczne i poważne, co doskonale pasuje do jego nieprzewidywalnego charakteru.

„Joker. Polowanie na klauna” to bez wątpienia udany początek nowej serii komiksowej. Komiks oferuje świetną historię Jima Gordona, pełną emocji i moralnych rozterek, ciekawe spojrzenie na postać Jokera, a także przemyślane i wpadające w oko ilustracje. Jest to pozycja obowiązkowa dla fanów uniwersum Batmana, a także dla tych, którzy chcą zobaczyć klasycznego złoczyńcę w nieco innym świetle. Chociaż Joker może wydawać się postacią drugoplanową, jego obecność jest mocno odczuwalna i znacząca dla całej narracji. To komiks, który z pewnością wciągnie i zaskoczy nawet najbardziej wymagających czytelników

Dział: Komiksy
 
Piąty tom serii „Świat Akwilonu: Elfy - Przekleństwo Czarnych Elfów” to solidna kontynuacja opowieści o elfach, które zamieszkują ten niezwykły świat stworzony przez dwóch francuskich scenarzystów, Jean-Luca Istina i Nicolasa Jarry'ego. Tym razem scenariusz do komiksu napisał słynny Christophe Arleston, a ilustracje stworzył utalentowany grafik Ma Yi.
 
Akcja rozpoczyna się w rodzinie Niebieskich Elfów, gdzie na świat przychodzi chłopiec. Jego dzieciństwo to czas nauki sztuki żeglarskiej i łowienia niebezpiecznych shargrenów. Rodzina co roku odwiedza Pływający Port, gdzie mają okazję zabawić się i załatwić ważne sprawy. Jednak pewnego dnia życie dziecka zmienia się drastycznie, gdy zostaje oddane Czarnemu Elfowi i trafia do Cytadeli Slurce - Fortecy Czarnych Elfów. Tam rozpoczyna szkolenie, które ma za zadanie uczynić z niego nieuchwytnego zabójcę na zlecenie.
 
Jednym z atutów komiksu jest sposób, w jaki prezentuje on losy młodego elfa, Gaw'era, który musi stawić czoła trudnym wyzwaniom i brutalności szkolenia. Historia jest napisana w sposób, który nie pozostawia czytelnika obojętnym, budząc ciekawość i emocje. Czarne Elfy, które są tematem tego tomu, zostają przedstawione w intrygujący sposób, a cała fabuła dostarcza wielu niespodzianek. Również od strony graficznej komiks stoi na wysokim poziomie, jego ilustracje są szczegółowe i dojrzałe, nie mają w sobie ani grama infantylizmu, który od czasu do czasu pojawia się na komiksowych kadrach. Właściwie przyczepić mogłabym się jedynie do zeszytowego wydania, które w porównaniu do wspaniałych wydań zbiorczych, którymi może poszczycić się Egmont, zawsze wypada nieco blado. 
 
Jednak pomimo wielu zalet, komiks pozostawia po sobie pewien niedosyt. Zakończenie jest otwarte, co rodzi pytania i chęć poznania dalszych losów Gaw'era. Jest to jednak zarówno zaleta, ponieważ wzbudza ciekawość, jak i wada, gdyż brakuje pełnego zamknięcia historii. Kto jednak wie, może ukaże się kolejny tom? 
 
„Świat Akwilonu: Elfy - Przekleństwo Czarnych Elfów” to kolejny udany tom serii, który prezentuje fascynujący świat elfów, pełen tajemnic i niebezpieczeństw. Mimo pewnych niedoskonałości, komiks z pewnością przypadnie do gustu fanom fantasy i miłośnikom zaprezentowanego uniwersum. Pozostawia on również nadzieję na kontynuację, która z pewnością spotka się z zainteresowaniem czytelników. Ja sama lekturę serdecznie polecam — bardzo mnie wciągnęła. 
 
Dział: Komiksy

 

Czy wszechświat jest wystarczająco duży dla dwóch Timów Hunterów?
 
„Sandman Uniwersum. Księgi Magii – Rozważanie możliwości. Tom 3” to finałowa część opowieści o młodym magu, Timie Hunterze, osadzonej w uniwersum stworzonym przez Neila Gaimana. Choć Tim ma potencjał, by stać się najpotężniejszym magiem wszechświata, jego przyszłość nie jest jeszcze przesądzona. Może być zarówno wielkim sojusznikiem dobra, jak i uosobieniem zła. W tej części historii pojawia się zły Tim Hunter z przyszłości, co prowadzi do konfliktów i trudnych wyborów.
 
Scenarzyści Kat Howard i David Barnett tworzą skomplikowaną opowieść, w której połączenie magii, podróży w czasie i moralnych wyborów prowadzi do trudnych decyzji. Tim Hunter musi zmierzyć się z Johnem Constantine'em, który jest przekonany, że jedynym sposobem na powstrzymanie złowrogiej wersji Tima jest śmierć oryginału. Jednak młody mag wierzy, że tylko on sam może pokonać swoją diabelską kopię.
 
Jeśli chodzi o stronę wizualną, rysownicy Tom Fowler i Craig Taillefer świetnie oddają atmosferę tej historii. W szczególności warto zwrócić uwagę na wyjątkowo brzydkie i straszne potwory, które pojawiają się w tej części komiksu. Ich rysunki potrafią wzbudzić uczucie niepokoju i obrzydzenia, co nadaje komiksowi głębi i intensywności, tworząc odpowiedni nastrój do czytania. Na uwagę zasługuje również wspaniałe wydanie serii — pasujące do siebie wizualnie twarde oprawy, świetnej jakości nadruk i dobrej gramatury papier. To wydanie iście kolekcjonerskie. 
 
Niestety, pojawienie się Johna Constantine'a w tej historii wydaje się nieco niepotrzebne i niekoniecznie pasuje do reszty opowieści. Moim zdaniem ta część komiksu bardziej koncentruje się na Constantine'ie niż na samym Timie Hunterze, a przecież to nie jego historia. Jasne, rozumiem, że zarówno fani, jak i twórcy go uwielbiają, ale uważam, że odrobinę zniszczył klimat. 
 
Podsumowując „Sandman Uniwersum. Księgi Magii – Rozważanie możliwości. Tom 3” to złożona historia osadzona w fascynującym uniwersum stworzonym przez Neila Gaimana. Choć niektóre elementy mogą wydawać się nieco niepotrzebne, całość nadal przyciąga uwagę swoją mroczną atmosferą i ciekawą akcją. To komiks, który bez wątpienia zainteresuje fanów uniwersum, a już na pewno osoby, które poznały dwa pierwsze tomy serii. Uniwersum Sandmana po prostu nie da się nie lubić, oczywiście jeżeli lubi się mroczne i skomplikowane historie. 
Dział: Komiksy
niedziela, 10 grudzień 2023 18:54

Inna historia uniwersum DC

 

„Inna historia uniwersum DC” autorstwa Johna Ridleya to interesujący album, który podejmuje trudny temat mniejszości etnicznych i seksualnych oraz ich miejsca w świecie superbohaterów. To opowieść graficzna, która prezentuje historię bohaterów ze świata DC, którzy często pozostawali w cieniu głównych postaci, z powodu swojego koloru skóry czy orientacji seksualnej, jest to więc ciekawy manifest, adekwatny do współczesnych czasów.

Scenariusz autorstwa Johna Ridleya, laureata Oscara za scenariusz do filmu „Zniewolony. 12 Years a Slave”, jest pełen głębi i refleksji. Autor przygląda się bohaterom, którzy nie tylko muszą stawić czoła zagrożeniom jako obrońcy ludzkości, ale także borykają się z problemami wynikającymi z rasizmu, braku tolerancji i uprzedzeń. To poruszająca opowieść o walce o godność, równość i szansę na szczęśliwe życie. Jednak warto zaznaczyć, że album ten różni się od tradycyjnych komiksów. Brak tu typowej komiksowej sekwencyjności, a tekst odgrywa główną rolę, ilustracje zaś jedynie go obrazują. To może być zarówno zaletą, jak i wadą tego dzieła. Z jednej strony tekst jest literacko piękny i angażujący intelektualnie, ale z drugiej strony brakuje pewnej dynamiki, którą komiksy często oferują. Dlatego, paradoksalnie, nie jest to komiks dla fanów komiksów.

Niemniej jednak, „Inna historia uniwersum DC” to ważny album, który podejmuje istotne tematy społeczne i kulturowe. Choć może nie jest typowym komiksem, to z pewnością stanowi ciekawostkę dla fanów DC i osób zainteresowanych problemami mniejszości. Autorzy starają się ukazać, że każdy bohater, niezależnie od swojego pochodzenia czy orientacji, zasługuje na szacunek i miejsce w świecie superbohaterów. To album, który skłania do refleksji i otwiera dialog na ważne tematy.

„Inna historia uniwersum DC” to również ciekawa próba spojrzenia na znane wydarzenia z innego punktu widzenia. Autorzy starają się ukazać, że nawet wśród postaci drugoplanowych istnieją bohaterowie o niezwykłych historiach i z wyzwaniami do pokonania. Przez pryzmat mniejszości etnicznych i seksualnych widzimy, że ich walka nie tylko z przeciwnikami superbohaterów, ale także z uprzedzeniami społeczeństwa, może być równie trudna i inspirująca.

Oprawa graficzna, stworzona przez Giuseppe Camuncoli i Andreę Cucchi, jest imponująca i doskonale współgra z treścią. Ilustracje są starannie wykonane i dodają głębi opowieści. Choć forma tego albumu jest inna niż tradycyjne komiksy, to wciąż stanowi wartościowe i angażujące doświadczenie dla czytelników. Na uwagę zasługuje również wydanie albumu — twarda oprawa, doskonałej jakości papier i wydruk.

Podsumowując, „Inna historia uniwersum DC” to album, który jest nieco inny od tradycyjnych komiksów, ale przynosi ze sobą ważne przesłanie i otwiera dialog na temat równości, tolerancji i szacunku dla innych. To dzieło, które warto przeczytać i które może skłonić do głębszych przemyśleń na temat społeczeństwa i jego różnorodności. Jednak, jeżeli oczekujesz po prostu brawurowego komiksu akcji z superbohaterami w rolach głównych, to tego tutaj nie znajdziesz.

Dział: Komiksy
niedziela, 10 grudzień 2023 14:43

Gun Honey

 

Uważam, że kryminały i sensacja idealnie nadają się do komiksowych kadrów, być może nawet lepiej niż brawurowe historie o superbohaterach. „Gun Honey” to komiks, który otwiera nowy rozdział w linii komiksów kryminalnych wydawnictwa Egmont. Jest to wspaniała publikacja, która trafnie oddaje grindhouse'owy, wybuchowy charakter gatunku, wzorowany na „Pulp Fiction". To komiks, który przypomina filmy z lat 70. i 80. — pełen jest surowości, seksu i przemocy. Album zawiera oryginalne zeszyty #1–4 „Gun Honey”.

W „Gun Honey” poznajemy Joannę Tan, którą nazywają Gun Honey, ponieważ potrafi załatwić broń tam, gdzie i kiedy jest potrzebna. Bohaterka jednak nie jest przemytnikiem broni, ale osobą, która potrafi dostarczyć broń swoim klientom w miejscu i czasie, w których jej potrzebują. Po zrealizowaniu zlecenia na dostarczenie broni do zamordowania więźnia, rzeczona broń zostaje użyta do wywołania buntu w więzieniu, a Joanna zostaje zmuszona do pracy na rzecz rządu, by doprowadzić zabójcę przed wymiar sprawiedliwości.

Komiks jest estetyczny, a jego kadry świetnie działają na wyobraźnię. Ilustracje i projekty Anga Hora Khenga, wydają się niemal ponadczasowe, a jednocześnie przypominają ilustracje ze starych plakatów filmowych i okładek powieści. Są ostre, eleganckie i świetnie do siebie pasują. Kompozycje Khenga w „Gun Honey” są niemal jak kadry filmowe, co sprawia, że można sobie wyobrazić cięcia i przejścia między scenami, które płynnie przechodzą z jednej w drugą, zachowując ciągłość akcji. Charles Ardai z kolei stworzył przewrotny thriller akcji, który nie kręci się wokół wielkich tajemnic czy skomplikowanych spisków. „Gun Honey" to gorący popkulturowy hit w najlepszym znaczeniu tego słowa, z niesamowicie cool bohaterką, która rządzi i potrafi pokonać wszystkich w około siebie. To opowieść kryminalna, historia zemsty i, co ciekawe, historia rodzinna, ale przede wszystkim „Gun Honey” to spektakl, który udało się perfekcyjnie zagrać.

Lekturze „Gun Honey” od pierwszych stron towarzyszy niesamowite uczucie bycia wciągniętym w historię, poczucie, że jesteśmy jej częścią, i że jedyne, co możemy zrobić, to trzymać się kurczowo — po drodze nie ma przystanków. To nieustanny ruch, akcja, brutalność, seksualność i niewzruszone trzymanie się ustalonych przez siebie zasad. Lektura tego albumu to niezwykłe doświadczenie, które zostawi czytelnika lekko oszołomionym i zdyszanym, zastanawiającego się, gdzie podział się jego czas i jak te strony tak szybko minęły, ale jednocześnie nie pozostawi go z uśmiechem na twarzy i ochotą na dalszą lekturę. O nie, to nie ten typ literatury!

Przyznam, że komiks był bardzo miłym zaskoczeniem. To naprawdę świetna historia. W komiksie jest mnóstwo akcji, dużo nagości, graficzna scena seksu i kilka świetnych zwrotów fabularnych. Świetnie się bawiłam z tą pozycją i na pewno sięgnę po kolejny tom, gdy tylko się pojawi.

Dział: Komiksy
poniedziałek, 04 grudzień 2023 13:40

Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości

„Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości” to album komiksowy, który jest preludium do nadchodzącego Mrocznego Kryzysu. Przygotowany przez Josha Williamsona i Dennisa Culvera, a zilustrowany przez takich artystów jak Andrei Bressan czy Brandon Peterson, komiks jest prawdziwą gratką dla fanów uniwersum DC Comics. Jego fabuła przenosi czytelnika do świata superbohaterów z różnych wymiarów, zapowiadając wielkie wydarzenia w multiwersum.
 
W komiksie spotykamy Supermana z Ziemi-23, który prowadzi drużynę superbohaterów z różnych światów, wśród których znajdują się m.in. Batman ze świata „Flashpoint: Punkt Krytyczny”, chiński Flash, Kapitan Marchewa z Ziemi-26 czy nowo wprowadzona postać Doktor Multiwersum z Ziemi-8. Ich zadaniem jest powstrzymanie Darkseida, który dąży do zniszczenia wszystkich wszechświatów. Uniwersum DC staje przed ogromnym wyzwaniem, gdzie nawet zwycięstwo może być tylko wstępem do nadchodzącego kryzysu.
 
Tytuł „Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości” to ciekawa podróż przez multiwersum DC, pełna wydarzeń i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Mieszanka różnorodnych postaci i światów tworzy niepowtarzalną atmosferę, a wprowadzenie nowych bohaterów, jak Doktor Multiwersum, dodaje świeżości. Scenariusz Williamsona i Culvera jest dynamiczny, a ilustracje Bressana i Petersona doskonale oddają klimat opowieści. Jednak taka mnogość powoduje też pewien chaos. Komiksowi można zarzucić momentami zbyt skomplikowaną fabułę, która może być wyzwaniem dla nowych czytelników i osób, które sięgnęły po album mając nadzieję, na lekki humor, którego spodziewać by się można po samym zarysie fabuły i choćby fakcie, że występuje w niej Kapitan Marchewa. Jednak dla miłośników DC i multiwersum, jest to raczej atut niż wada. Oni w komiksie na pewno się odnajdą.
 
„Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości” to komiks, który, myślę że, przypadnie do gustu fanom uniwersum DC, zwłaszcza tym, którzy lubią historie związane z multiwersum. Bogactwo postaci, dynamiczny scenariusz i znakomite ilustracje sprawiają, że jest to lektura obowiązkowa dla miłośników komiksów o superbohaterach. W kontekście nadchodzącego Mrocznego Kryzysu, stanowi on ważny element w układance uniwersum DC i z pewnością zaostrza apetyt na nadchodzące wydarzenia. Jednak jako oddzielna historia nie jest tym, czego czytelnik mógłby się spodziewać. 
Dział: Komiksy

Komiksowa adaptacja jednej z najlepszych i najbardziej znanych powieści science fiction autorstwa Juliusza Verneʼa. Napisana w 1864 roku „Podróż do wnętrza Ziemi” była jedną z pierwszych powieści poruszających tematykę eksploracji wnętrza Ziemi.

Dział: Komiksy