Rezultaty wyszukiwania dla: Ana Ana

poniedziałek, 13 marzec 2023 18:37

Zapowiedź: Pieśń pustyni. Ostrze Erkal

Wychowana na pustyni Zirra nienawidzi Dominium równie mocno, co zbierania drogocennej rudy białopyłu pomiędzy wydmami, ale kiedy jej siostra zostaje porwana przez kult Wszechśmierci, bez namysłu rusza w pościg. Karamis, poszukiwany listem gończym kapitan, to człowiek, któremu Zirra nigdy by nie zaufała, ale wróg to niekiedy jedyny pewny sojusznik na szlaku.

Dział: Książki

Gdy w 1974 roku Gary Gygax i Dave Arneson wymyślili grę RPG Dungeons & Dragons, czyli zabawę w „lochy i smoki”, nie mogli przypuszczać, jak zawrotną zrobi ona karierę. Dziś, niemal pół wieku później, to jedno z największych uniwersów kultury popularnej. Zaczęło się od gry fabularnej, potem pojawiły się podręczniki z zasadami gry, dodatki, figurki, planszówki i książki, a także gry komputerowe. Dungeons & Dragons trafiało również wielokrotnie do telewizji i filmu: w 2023 roku czeka nas premiera kolejnej kinowej odsłony zatytułowanej Złodziejski honor z udziałem takich gwiazd jak Chris Pine, Michelle Rodriguez czy Hugh Grant. 

Dział: Komiksy
wtorek, 07 marzec 2023 21:54

Samuraj i Stich

 

Myślę, że Sticha, głównego bohatera Disney’owskiej animacji „Lilo i Stich” nikomu nie trzeba przedstawiać. Jak jednak wyglądałaby jego przygoda, gdyby zamiast na współczesne Hawaje trafił do feudalnej Japonii, rozbijając swój statek kosmiczny tuż obok gotowego do ataku oddziału samurajów?  

Zarys fabuły

Słynący z okrucieństwa i zbrodni wojennych dowódca samurajów Yamato Meison skrywa pewną słabość, a jest nią fakt, że bardzo lubi tanuki. Gdy pewnego dnia podczas ataku na zamek Shimbasy z nieba spada tajemniczy obiekt, z którego wychodzi mały, niebieski tanuki, który rozkłada na łopatki atakujących go samurajów, Yamato Meison uznaje, że to spotkanie musiało być im przeznaczone i postanawia oswoić niebiańskie zwierzę, którym jest zauroczony. Stich, który jak zawsze robi to co chce, uznaje, że miło jest jeść pieczoną rybę, którą tak chętnie podaje mu nowy opiekun. Tak rozpoczyna się ich wspólna przygoda i nikt nie wie, jak potoczą się ich dalsze losy.  

Strona wizualna

Manga jest dokładnie tym, co obiecuje nam jej obwoluta. To urocza postać z animacji Disney’a wrzucona w realistyczny, twardy i brutalny świat samurajów, w którym zachowane zostały wszelkie realia historyczne. Uważam, że od strony graficznej to prawdziwy majstersztyk. 

Moja opinia i przemyślenia

Jestem wierną fanką Sticha, którego przygody towarzyszą mi od wielu lat, ale nigdy nie pomyślałabym, że może trafić do historycznej Japonii i zamieszkać wraz z oddziałem samurajów. To niewątpliwie ciekawa koncepcja, która w projekcie Hiroto Wady sprawdza się znakomicie. 

Stich wciąż pozostaje sobą, a jednak zupełnie inaczej odnajduje się w alternatywnej rzeczywistości, a kolejne wydarzenia powoli kształtują jego charakter. Manga przedstawiona została w sposób humorystyczny, ale tak jak i w oryginalnej opowieści jest w niej wiele powagi i samotności, z którą boryka się główny bohater. Fabuła mangi jest ciekawa i przemyślana, a przedstawiona historia wciąga. Jestem ogromnie ciekawa, jak rozwinie się w kolejnym tomie i w którą stronę będzie zmierzała.   

Podsumowanie

„Samuraj i Stich” to oryginalna, ciekawie pomyślana i świetnie poprowadzona manga. Podczas lektury doskonale się bawiłam. Na ostatnich stronach komiksu okazuje się, że Stich nie będzie jedynym znanym nam bohaterem, który pojawi się w zeszytach autorstwa Hiroto Wady. Jestem ciekawa jak bedą wyglądały przygody niebieskiego tanuki, który schronienie znalazł u boku Yamato Meison, samuraja o wielkich ambicjach, który, tak jak Stich, nigdy wcześniej nie miał prawdziwego przyjaciela. 

Dział: Komiksy
wtorek, 07 marzec 2023 16:52

Incydent

 

„Wystarczyło jedno spojrzenie na siedzącego przy oknie mężczyznę, by wiedział, z kim ma do czynienia.”

Dałam się wciągnąć dwóm powieściom autora („Zapłacz dla mnie” i „Boska proporcja”), przyjemnie spędziłam z nimi czas, zatem nie wahałam się sięgnąć po kolejną przygodę czytelniczą w wykonaniu Piotra Borlika. „Incydent” ciekawie wypełnił wieczór, niestety nie przyniósł oczekiwanych silnych emocji. Narracja gładko wiodła po sensacyjnych zdarzeniach i kryminalnych motywach, fabuła wykazała się zgrabną konstrukcją, paleta postaci zręcznie uwzględniała różnorodność. Wyczuwało się, że autor ma już na koncie sporo książek. Jednak w tej zabrakło napięcia. Nie mogłam zaprzeczyć, że wiele się działo, incydenty dynamicznie i proporcjonalnie następowały po sobie, ale nie doczekałam się oddziałujących na wyobraźnię scen. Miałam wrażenie spójności i klarowności, co jak najbardziej doceniałam, lecz liczyłam na większe pogłębienie otoczki rozwijanych wątków i portretu kluczowej postaci.

Natalia Kruger jako zastępca prokuratora imponowała determinacją w dochodzeniu do prawdy, nieugiętością wobec perfidnych kłamstw, odwagą w ujawnianiu biznesowych i politycznych brudów. Co prawda, potrzebowała wstrząsającego impulsu, aby wyjść z zawodowego marazmu, wspomnień z osobistej tragedii, i poczuć zew odkrywcy faktów, ale wciąż krążyły wokół niej niepewność własnych sił i możliwości stawiania solidnych kroków w prowadzonym śledztwie. Podejmowane przez nią aktywności nie zawsze brzmiały przekonująco, brakowało realnego podejścia, wadziło bezkrytyczne podążanie za ideałami. Niemniej jednak, wsłuchanie się w głos intuicji i sumienia pozwoliło gromadzić odwagę, by zajrzeć w przepaść zwyrodniałych relacji.

Najbardziej podobały mi się fragmenty, w których dochodziły do głosu bezwzględność w osiąganiu przestępczych celów i gotowość do chwytania się za ostateczne rozwiązania. Natomiast docieranie do świadków, sposób przepytywania, nie w pełni wykorzystywały pojawiające się okazje do frapującego rozwinięcia. Początkowo najeżyłam się na uwzględnienie aspektów związanych z polsko-ukraińskimi relacjami, pokłosiem wojennej imigracji, przyjęciem uchodźców przez polskie społeczeństwo, przypuszczałam, że zostaną trywialnie wmieszane w fabułę, ale się myliłam. Borlik znakomicie sobie z tym poradził, co więcej, uczynił mocnym atutem powieści. Udał się też zaskakujący efekt suwania przycisku między przeszłością a teraźniejszością.

Czterdzieści pięć osób ginie w pociągu w wyniku terrorystycznej akcji wykorzystującej silnie toksyczny gaz. Kiedy na miejsce zdarzenia przybyła Kruger, szybko zaczęła wychwytywać drobne nieścisłości, podejrzane manewry, delikatne naciski, budowane zapory przed prawdą. Oficjalnie śledztwo płynnie i sprawnie podawało wyjaśnienia, ale kilka elementów podpowiadało Natalii, że powinna bliżej przyjrzeć się okolicznościom. Kobieta włączyła się do niebezpiecznej rozgrywki, w której nie obowiązywały żadne reguły, ludzkie życie niewiele znaczyło, przyjaciel stawał się wrogiem, poczucie władzy gubiło, obligowała ścisła kontrola przepływu informacji, z cienia wychylały łby koszmarne kreatury. Finalna odsłona nie przebiegła po mojej myśli, chciałam, aby autor bardziej przycisnął główną bohaterkę, wprowadził w intensywniejszą strefę mroku.

Dział: Książki
wtorek, 07 marzec 2023 15:35

Kobieta w walizce

 

Katarzyny Bondy nie trzeba nikomu przedstawiać. Fenomenalna pisarka i autorka kryminałów rok rocznie zachwyca czytelników nowymi powieściami, intrygującymi wątkami i nieszablonowymi sprawami. Jej książka „Kobieta w walizce” jest ósmą z kolei powieścią z cyklu o Hubercie Meyerze, inteligentnym śledczym. Co czeka nas tym razem?

 

Katarzyna Bonda „Kobieta w walizce”

 
Książka zaczyna się intensywnie, budząc niepokój. W eleganckiej walizce na drodze niedaleko Ełku znajduje się ciało. W środku są zwłoki poćwiartowanej kobiety oraz charakterystyczny łańcuszek z listkiem. Wszystkie znaki wskazują na to, że ciało należy do poszukiwanej już od roku Klaudii Janus. Atrakcyjna kobieta nagle zaginęła i teraz śledczy starają się odkryć prawdę dotyczącą jej śmierci. Sprawą zajmuje się Grzegorz Kaczmarek, podwładny Huberta Meyera. Jedzie do Ełku i stara się odkryć, kto oraz dlaczego zamordował kobietę, oraz sprofanował jej zwłoki.
 
Niestety śledztwo oraz rozmowy z najbliższymi kobiety nie tylko nie przybliżają go do odkrycia prawdy, ale i budzą coraz więcej wątpliwości. Pojawiają się kolejni podejrzani. Ojciec Klaudii, jego synowie, była i obecna żona czy mąż zamordowanej opłakują ją, ale w ich postępowaniu jest coś niepokojącego. Im dalej w las, tym bardziej okazuje się, że każdy z bohaterów mógł mieć motyw, a teraz jest świetnym graczem...
 

Czyje to ciało?

 
Katarzyna Bonda stworzyła historię, w której nikt nie jest bez skazy. Nawet stróże prawa i zakonnice mają swoje ciemne tajemnice, których nie chcą wyjawić i kłamią w żywe oczy. Gdyby tego było mało, nagle okazuje się, że Klaudia nie była jedyną zaginioną kobietą i jest ich więcej... Sprawa staje się coraz bardziej zagmatwana i jedyną szansą na poznanie prawdy jest skorzystanie z systemu WERA opracowanego przez Huberta Meyera. To system, który dopasowuje ślady behawioralne i pomaga w wykryciu potencjalnych sprawców. Niestety śledczy aktualnie znajduje się w areszcie, a tylko on zna hasło do systemu. Czy przekaże je aspirantowi Kaczmarkowi?
 
Oczywiście Bonda po raz kolejny zachwyciła. Propozycja od Wydawnictwa Muza to jedna z tych książek, które czyta się jednym tchem. Rewelacyjnie rozbudowana fabuła, wielowymiarowi bohaterowie, liczne tajemnice oraz wątki, które budzą niepokój. Znajdziesz tu śledztwo, próbę dotarcia do prawdy i ludzkie brudy, które każdy stara się zakryć. To świetna książka na długi, zimowy wieczór. Gorąco polecam.
Dział: Książki
czwartek, 02 marzec 2023 13:24

Konkurs: Vamps

VAMPS to elitarna akademia, przeznaczona dla wybranych, najlepszych (i najbogatszych) potomków wielkich wampirzych rodów. Dillon początkowo nie odnajduje się w tym „światowym” towarzystwie i to nie tylko dlatego, że ma niewielkie pojęcie o wampirzej etykiecie i brak mu pieniędzy, ale też dlatego, że zupełnie nie ma pojęcia o piciu krwi, lataniu, wampirzych walkach czy politycznych rozgrywkach. Wie tylko, że jako mieszaniec – dampir – jest  wyjątkowy, jest atrakcją, a zarazem dziwolągiem, który ma stanowić przedmiot tajnych badań. 

Dział: Zakończone
czwartek, 02 marzec 2023 13:03

Zapowiedź: Luminariusze

Nie wszystkie potwory można zabić – i nie wszystkie koszmary przychodzą po zmroku…

Szesnastoletnia Winnie Wednesday marzy o wstąpieniu w szeregi Luminariuszy – prastarej organizacji, która chroni mieszkańców Hemlock Falls przed ożywającymi każdej nocy potworami i koszmarami z lasu. Jednak musi najpierw przejść serię prób i dowieść swej lojalności. Problem polega na tym, że nikt w mieście nie ułatwi zadania córce zdrajcy i wyrzutkowi.

Dział: Książki
wtorek, 28 luty 2023 12:09

Zapowiedź: Żelazna wdowa

Bestseller nr 1 „New York Timesa”! Inspirowana historią jedynej chińskiej cesarzowej powieść o walce o wolność!

Dział: Książki
poniedziałek, 27 luty 2023 20:44

Nimona

 

Nieczęsto czytam komiksy i dopiero przekonuje się do tej formy. W młodości również stroniłam od takich wydań, jednak teraz dostrzegam same plusy i powoli poznaje coraz to nowe, wspaniałe tytuły. Za mną lektura „Nimony” ND Stevensona i jestem zachwycona, a dalej opowiem Wam dlaczego.

Kilka słów o fabule

Nimona jest młodą zmiennokształtną. I ma jedno marzenie - chce być łotrzycą, siać postrach i realizować naprawdę złe plany. Przybywa więc do arcyłotra i proponuje mu swoje usługi jako pomocniczka. Ballister Czarnoserce ma bardzo złą reputację i chce zemścić się na Instytucie Porządku Publicznego i Bohaterstwa oraz ich Złotym Rycerzu - Ambrozjuszu Złotobiordym. Wspólnie z Nimoną planują wielki przekręt, który pomoże im przejąć władzę nad królestwem. Jednak nasza zmiennokształtna ma pewne tajemnice, Czarnoserce również. Czy skrywane sekrety przeszkodzą im w realizacji planów?

Wspaniała fantastyczna przygoda

Czego w tej historii nie było! Smoki, bitwy, wybuchy, magia, naukowe podejście, zbrodniarze, łotrowie, którzy wcale nie są tacy źli i dobrzy, którzy niejedną złą tajemnice skrywają za swoimi uśmiechami. Jak wspomniałam, bawiłam się przy tej powieści graficznej doskonale. Pełna napięcia, przygód, zwrotów akcji i nietuzinkowych bohaterów. Autor naprawdę potrafi zainteresować czytelnika. Cały komiks podzielony jest na rozdziały i nie da się zakończyć lektury, ponieważ wszystkie mają w sobie jakiś haczyk, który sprawia, że kontynuujemy czytanie. Gdy wydaje się, że nic już nas nie zaskoczy, to JD Stevenson wprowadza na scenę bohatera, który jakoś namiesza.

Humor i powaga

Cały komiks przepełniony jest humorem, ale autor przypomina czytelnikom, że „Nimona” to nie powieść groteskowa. Owszem, pojawiają się elementy zabawne, a sama relacja między tytułową bohaterką a Balliterem jest niesamowicie ciekawa i taka „pocieszna”, ale tutaj również umierają bohaterowie i spotyka ich krzywda. W momentach, gdy sytuacja tego wymaga, autor zachował pełną powagę. 

Ah ci bohaterowie

Nie mogę nie wspomnieć o relacji pomiędzy Nimoną a Baliisterem. Chociaż Czarnoserce wzbrania się przed przyjęciem asystentki, nowej pomocnicy, to jednak ulega namowom dziewczyny. Ten duet jest idealny. Misje w ich wykonaniu są fenomenalne, a oboje mogą poszczycić się analitycznym umysłem i sporym ilorazem inteligencji, chociaż charaktery mają zupełnie inne. Bohaterowie uwielbiają się ze sobą droczyć, dokuczać, momentami dochodzi między nimi do kłótni, jednak więź, która między nimi się tworzy, jest niezniszczalna i piękna.

Podsumowanie

Chociaż nie czytam zbyt wiele komiksów, to uważam, że „Nimona” jest dziełem bardzo ciekawym, pięknie wydanym (pokochałam ten komiks i imiona bohaterów!) wyróżniającą się lekturą, obok której nie da się przejść obojętnie. Zachwyci wszystkich fanów nietuzinkowych rozwiązań, (nie)złych łotrów, tajemnic, trudnej miłości i wielkiej przyjaźni.

Dział: Komiksy
czwartek, 23 luty 2023 14:28

Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka

 

Asteriks i Obeliks to jedni z tych bohaterów, którzy nigdy się nie starzeją. Na początku lutego polską kinową premierę miał nowy film z ich udziałem, noszący tytuł Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka. Na jego podstawie szybko ukazała się również historia graficzna z doskonale wszystkim znaną kultową już kreską. Na polskim rynku publikacja ukazała się oczywiście nakładem wydawnictwa Egmont. 

Zarys fabuły

Jest tok 50 pne. Daleko, bardzo daleko od małej wioski w Armoryce, którą dobrze znamy, cesarzowa Chin zostaje uwięziona po zamachu stanu dokonanym przez zdradzieckiego księcia Deng Tsin Qina. Księżniczka Fu Yi, jedyna córka cesarzowej, z pomocą swej wiernej wojowniczki Fang Ga i Kupidemaisa, siostrzeńca fenickiego kupca Epidemaisa, zdołała uciec i poprosić o pomoc nieugiętych Galów, dla których zaczyna się kolejna epicka przygoda. 

Moja opinia i przemyślenia

„Imperium smoka” to album w formie opowiadania stworzony na podstawie filmu o tym samym tytule, którego polska premiera w kinach miała miejsce na początku lutego 2023 roku. Scenariusz napisał Olivier Gay, a rysunki stworzył Fabrice Tarrin. Ci dwaj francuscy autorzy są nam już znani z innego opowiadania o Asteriksie i Obeliksie pt. „Tajemnica magicznego wywaru”. 

Historia zawarta w albumie jest zabawna i pełna uroku, to przygody Asteriksa jakie od zawsze lubiłam i z przyjemnością wielokrotnie do nich wracałam. Kiedy już myślę, że w tym temacie zostało wszystko powiedziane i nie da się wymyślić niczego nowego, kolejni scenarzyści Asteriksa zupełnie mnie zaskakują. Tak stało się i tym razem. Przyznam też, że nie śledzę premier kinowych i gdyby nie nowy album, nie miałabym pojęcia, że zrealizowany został kolejny film, który oczywiście chętnie obejrzę, bo humor poprzednich jest moim zdaniem niezapomniany. 

Podsumowanie 

Asteriks i Obeliks nigdy się nie starzeją i swoimi wspaniałymi przygodami niezmiennie bawią kolejne pokolenia. Mimo że nie zmieniają się zarówno humor, jak i kreska, to przygody bohaterów i tak trafiają do szerokiego grona zarówno młodych, jak i starszych odbiorców. Wychowałam się na kreskówkach i komiksach z Asteriksem w roli głównej i mam nadzieję, że będę mogła na nich wychować również moje dzieci. Uważam, że to już klasyka klasyki i cieszę się, że wciąż pojawiają się nowe historie, które w cudowny sposób trzymają klimat pierwowzoru. 

Dział: Komiksy