Rezultaty wyszukiwania dla: Ana Ana
Filmowy „Warcraft” już wkrótce w księgarniach!
Powieść „Warcraft", której wydanie zbiega się z polską premierą filmu „Warcraft. Początek" w reżyserii Duncana Jonesa, do księgarń trafi już 15 czerwca. Na kartach książki czytelnicy wkroczą w nowy wymiar emocji towarzyszących bohaterom fikcyjnych światów Azeroth i Draenor. Za sprawą Christie Golden, pisarki od lat cenionej przez fanów świata Warcraft, konflikt ludzi i orków nabierze jeszcze większej intensywności.
Fragment książki:
http://bit.ly/czytaj-warcraft
"Heaven. Miasto elfów" już w księgarniach!
Londyn jest jego miastem. Ponad dachami brytyjskiej stolicy osiemnastoletni David znalazł swój drugi dom. Tylko tutaj czuje się wolny i może zapomnieć o swojej niechlubnej przeszłości.
Pewnej nocy na jednym z dachów spotyka dziwną i piękną dziewczynę. Ma na imię Heaven i błaga o pomoc. Twierdzi, że właśnie wycięto jej serce. Choć David nic z tego nie rozumie i nie dowierza słowom Heaven, postanawia jej pomóc. W szpitalu lekarz potwierdza, że Heaven naprawdę nie ma serca. W ten sposób rozpoczyna się ich wspólna niebezpieczna przygoda. Przeżyją tylko wtedy, gdy uda im się poznać tajemnicę Heaven.
Korona
„Korona" to już piąty tom cyklu „Rywalki", natomiast drugi tom opowiadający o losach następczyni tronu, księżniczce Eadlyn, która, za namową rodziców, zdecydowała się zorganizować swoje własne eliminacje.
Ostatecznie została już tylko Elita i to zmniejszona z dziesięciu do sześciu osób. Eadlyn jednak wciąż nie wie kogo powinna wybrać, bo mimo że lubi każdego z chłopców to jednak żadnego nie darzy tym wyjątkowym, niezwykłym i niepowtarzalnym uczuciem jakim jest miłość. Wyboru natomiast będzie zmuszona dokonać szybciej niż przypuszczała, ponieważ w innym wypadku jej osoba i pozycja mogą zostać w oczach narodu kompletnie zdyskredytowane.
Historia Eadlyn to taka lekka kontynuacja „Rywalek", która nie ma nic wspólnego z antyutopią, jaką była pierwotna trylogia. Kiera Cass postawiła w nowej powieści na bardziej dziewczęcą część całej fabuły i najważniejszym wątkiem stały się problemy oraz uczucia głównej bohaterki, a pojawiają się one na tle pięknych sukni i wystawnych przyjęć. W książce ukazane zostały przeróżne problemy, ale żaden z nich w najmniejszym nawet stopniu nie ocierał się o żadną akcję. Seria „Rywalki" w sequelu stała się powieścią romantyczno-obyczajową. Czy to coś złego? To już zależy wyłącznie od tego, na co liczyli czytelnicy i czego się po „Koronie" spodziewali...
Świat jest piękny i dobry, dlatego w książce Kiery Cass nie pojawiają się w ogóle antagoniści. Nie ma ich i już, a każdy bohater ma swoje podstawy działania i na swój sposób jest postacią pozytywną. Wszelkie problemy da się rozwiązać, ostatecznie można się z wszystkimi pogodzić i ufać, że jakby to nie wyglądało, to jednak działają w dobrej wierze. Ograniczenia wiekowe dla czytelników (a raczej w tym wypadku czytelniczek) w stosunku do pierwotnej trylogii „Rywalek" zmalały o kolejne kilka lat.
Powieść jest naprawdę śliczna i wyraźnie widać co pisarka chciała poprzez nią przekazać. Eadlyn zmieniła się, dojrzała, zaczęła darzyć zrozumieniem innych ludzi. Teraz znacznie bardziej przypomina swojego ojca, dla którego, mimo wszystko, najważniejszy był jego kraj i dobro ogółu, a nie jego własna wygoda. Książka została napisana w lekkim stylu i czyta się ją bardzo przyjemnie – od pierwszych do ostatnich stron.
!Spoiler! Okropnie zmartwił mnie brak jakiegoś zwrotu w życiu Aspena i Lady Lucy. Uważam, że już naprawdę zasłużyli sobie na te upragnione dzieci, a można by było obdarzyć ich nimi na przeróżne sposoby – mogliby chociażby otworzyć swój własny dom dziecka i pomagać ubogim sierotom. Cokolwiek proszę, bo ta sytuacja po prostu musi mieć happy end! !Spoiler!
„Korona" to lekkie i przyjemne podsumowanie całego cyklu, czekam teraz jednak na coś zupełnie innego, ponieważ mimo miłości jaką darzę wykreowaną w „Rywalkach" rzeczywistość, to uważam, że Kierę Cass stać na to, żeby się rozwijać i stworzyć kolejny, jeszcze lepszy cykl, na co będę z utęsknieniem czekała.
Portal Games ogłasza grę Obóz Ninja!
Pooobudka, śpiochy! Mam nadzieję, że jesteście wypoczęci bo Mistrz Saru zaplanował dla was dzień pełen ćwiczeń! Tylko najlepsi dostąpią zaszczytu, jakim jest stanowisko osobistego asystenta Mistrza. Pokażcie więc, że szybko chłoniecie wiedzę i jesteście szybsi i sprytniejsi od pozostałych uczestników. DACIE RADĘ?
Konkurs literacki „Pióra Falkonu”
Festiwal Fantastyki Falkon i wydawnictwo FABRYKA SŁÓW ogłosili nowy konkurs literacki – „Pióra Falkonu"!
Audioobok powieści "Spalić wiedźmę"
Do sprzedaży trafił audioobok powieści "Spalić wiedźmę" autorstwa Magdaleny Kubasiewicz. Lektorem nagrania jest Wojciech Masiak.
Pippi zawsze sobie poradzi i inne komiksy
W 1955 roku szwedzkie wydawnictwo Raben & Sjogren założyło pismo dla dzieci „Klumpe Dumpe". To właśnie na jego łamach zaczęły ukazywać się po raz pierwszy komiksy na podstawie opowiadań o Pippi spod pióra Asdrid Lindgren. Ich autorką jest Ingrid Vang Nyman, która była ilustratorką nie tylko książeczek i komiksów o Pippi Langstrumpf, ale także „Dzieci z Bullerbyn", i zbioru opowiadań „Dzielna Kajsa".
Z okazji siedemdziesiątych urodzin Pippi wydawnictwo Zakamarki zdecydowało się rozpocząć wydawanie komiksowej serii. W ubiegłym roku ukazał się tom pierwszy „Pippi się wprowadza i inne komiksy", a w tym roku doczekaliśmy się czerwcowej premiery drugiej części, noszącej tytuł „Pippi zawsze sobie poradzi i inne komiksy".
Przygody Pippi - nie ważne czy książkowe czy komiksowe - zawsze są pełne humoru, a dziewczynka wychodzi zwycięsko z każdej, nie ważne jak trudnej i podbramkowej sytuacji. Plan wydawniczy obejmuje trzy tomy, po dwanaście historyjek w każdym. W „Pippi sobie poradzi" mamy okazję poznać jej ojca, kapitana i króla Kurrekurredutt, a także zobaczyć jak mała bohaterka ratuje z pożaru dwójkę dzieci i mierzy się z podwórkowymi łobuzami. Wrażeń z pewnością nie zabraknie.
Wiem, że Pippi w oryginale posiada dość trudne nazwisko, ale szczerze przyznam, że nigdy nie lubiłam polskiego tłumaczenia na „Pończoszankę". Dla mnie od najmłodszych lat była to Pippi Langstrumpf i taką ją właśnie pokochałam. Komiks co prawda utrzymuje klimat oryginalnych historii, ale przez swoją skrótowość odbiera Pippi nieco uroku, co wyraźnie widać chociażby w opowiadaniu o proszonym podwieczorku. Przecież książkowa dziewczynka w żadnym razie nie była wredna i samolubna, a to właśnie sugeruje ten komiks.
Wydanie jest bardzo ładne, posiada twardą oprawę i gruby papier. Z przyjemnością oglądałam oryginalne ilustracje autorstwa Ingrid Vang Nyman, które w doskonały sposób oddają charakter Pippi i jej niecodziennych przygód. Myślę, że dzięki dość dużej czcionce komiks idealnie nadaje się do samodzielnego czytania, nawet dla tych rozpoczynających swoją przygodę z literaturą maluchów.
„Pippi zawsze sobie poradzi i inne komiksy" to świetny, ponadczasowy zbiór historyjek obrazkowych. Myślę, że przypadnie do gustu wszystkim dzieciom - zarówno tym, które są grzeczne jak małym rozrabiakom, które będą mogły utożsamić się z niesforną Pippi. Polecam, bo to rzecz naprawdę niepowtarzalna.
Boss Monster w finale Pixel Awards 2016
Mroczne podziemia i pikselowe klimaty nie pozostawiają nikogo obojętnym. Miło nam ogłosić, że gra "Boss Monster" zakwalifikowała się do finału Pixel Awards 2016 w kategorii Total Blackout (najlepsza gra planszowa).
Bestsellerowa powieść graficzna Joe Sugga „Username: Evie” od 15 czerwca w polskich księgarniach! Już dzisiaj przeczytaj fragment.
24-letni Joe Sugg, swoim fanom znany jako ThatcherJoe, to niezwykle popularny brytyjski youtuber. Przygodę z vlogowaniem rozpoczął od gościnnych występów na kanale swojej siostry – Zoelli, by zaledwie kilka lat później stać się jedną z najciekawszych osobowości YouTube'a. Bezpretensjonalnymi i zabawnymi filmikami zjednał sobie miliony fanów na całym świecie.