kwiecień 30, 2025

Rezultaty wyszukiwania dla: dramat

środa, 05 październik 2022 13:21

W imię wiecznej przyjaźni

"W imię wiecznej przyjaźni" Nele Neuhaus to dziesiąta odsłona serii z komisarzami Pią Sander i Oliverem von Bodensteinem, która ponownie udowadnia, dlaczego Neuhaus jest uważana za królową niemieckiego kryminału. Książka jest nie tylko wciągająca, ale także inteligentnie skonstruowana, oferując czytelnikom złożoną intrygę kryminalną przeplatającą się z osobistymi dramatami bohaterów.
 

Zarys fabuły

 
Fabuła rozpoczyna się od zgłoszenia zaginięcia redaktorki z renomowanego frankfurckiego wydawnictwa. Prowadząc śledztwo, Sander i Bodenstein odkrywają mroczne tajemnice i związki między ofiarami, które prowadzą ich do dramatycznych wydarzeń z przeszłości. Neuhaus umiejętnie konstruuje intrygę, wprowadzając czytelnika w świat wydawniczy, pełen rywalizacji, zazdrości i mściwości.
 

Moja opinia i przemyślenia

 
Jednym z najmocniejszych punktów książki jest postać Pii Sander, która pokazuje swoje profesjonalne umiejętności detektywistyczne, równocześnie zmagając się z osobistymi problemami. Podobnie Oliver von Bodenstein, którego życie prywatne również zostaje ujęte w powieści, dodając powieści nieco głębi psychologicznej.
 
Nele Neuhaus zręcznie łączy elementy kryminału z psychologicznym portretem bohaterów, co sprawia, że „W imię wiecznej przyjaźni” jest nie tylko emocjonującą lekturą, ale również powieścią o ludzkich słabościach i tajemnicach. Humor oraz ciepłe relacje między bohaterami dodają uroku tej mrocznej historii, czyniąc ją bardziej przystępną dla czytelnika. Również warsztat literacki i łatwo przyswajalny styl pisania Nele Neuhaus zachęcają do lektury, działając na wyobraźnię czytelnika. 
 
Jednak książka może być wyzwaniem dla nowych czytelników serii, ze względu na liczbę postaci i skomplikowaną fabułę. Mimo to, dla fanów kryminałów, „W imię wiecznej przyjaźni" to obowiązkowa pozycja, która zaspokoi apetyt na dobrze skonstruowaną, pełną napięcia historię. Choć przyznam, że mile zaskoczona najnowszym tytułem, zamierzam zacząć od pierwszego tomu, by poznać całą serię i wszystkie jej elementy.
 

Podsumowanie 

 
Nele Neuhaus udowadnia swoje mistrzostwo w pisaniu kryminałów. „W imię wiecznej przyjaźni” to książka, która trzyma w napięciu, zaskakuje, a jednocześnie pozwala głębiej poznać życie bohaterów. Myślę, że jest to pozycja obowiązkowa zarówno dla fanów serii, jak i miłośników gatunku. Na pewno warto dać jej szansę. 
 
Dział: Książki
niedziela, 09 październik 2022 15:53

Amerykańskie księżniczki. Jej Królewska Mość

Książka „Amerykańskie księżniczki: Jej Królewska Mość” to druga część intrygującej serii, która przenosi czytelnika do alternatywnej rzeczywistości, gdzie Ameryka ma własną rodzinę królewską. W poniżej recenzji chciałabym omówić główne elementy powieści, przedstawiając zarówno mocne strony, jak i pewne niedociągnięcia.
 

Zarys fabuły

 
Książka kontynuuje losy księżniczek Beatrycze i Samanty, wprowadzając nas w świat pełen intryg, miłosnych wzlotów i upadków oraz politycznych rozgrywek. Księżniczka Beatrycze staje się pierwszą królową Ameryki, co wiąże się z ogromnymi obowiązkami i komplikacjami w jej życiu osobistym. Samanta, młodsza siostra Beatrycze, próbuje znaleźć swoje miejsce w cieniu królowej, a Daphne Deighton snuje plany, by zdobyć serce księcia Jeffersona. W międzyczasie na jaw wychodzą zagrażające ich przyszłości tajemnice.
 

Moja opinia i przemyślenia

 
Książka, podobnie jak jej poprzedniczka, wciąga czytelnika w świat rodziny królewskiej. Autorce udało się stworzyć interesujące postaci, które ewoluują i dojrzewają w miarę rozwoju fabuły. W przeciwieństwie do pierwszej części, w „Jej Królewskiej Mości” widzimy, że bohaterowie podejmują bardziej dojrzałe decyzje, co jest plusem dla rozwoju historii.
 
Akcja powieści jest dynamiczna, pełna zwrotów akcji i nieoczekiwanych wydarzeń. Autorce udało się zrównoważyć wątki miłosne z politycznymi, co sprawia, że książka może być interesująca dla różnych grup czytelników. Warto zaznaczyć, że autorka nadal stawia nacisk na romantyczne wątki, więc jeśli jesteś miłośnikiem romansów, na pewno znajdziesz tutaj wiele emocjonujących momentów. Jednakże, jeśli oczekiwałeś więcej politycznych intryg i barwnej walki o tron, to możesz poczuć pewne rozczarowanie, ponieważ główny nacisk położony jest właśnie na relacje między bohaterami. Jest to raczej typowa książka obyczajowa z elementami romansu, a nie pełnokrwista opowieść o rodzinie królewskiej, a trochę szkoda, bo moim zdaniem to nie wykorzystany potencjał serii.
 

Podsumowanie

 
„Amerykańskie księżniczki: Jej Królewska Mość” to kontynuacja serii, która opowiada historię amerykańskiej rodziny królewskiej. Książka oferuje ciekawą mieszankę romansów, politycznych intryg i dramatycznych zwrotów akcji. Choć może brakować jej nieco głębszego wejrzenia w polityczne aspekty, to nadal jest to rozrywkowa lektura dla miłośników historii romantycznych i opowieści o rodzinach królewskich. Jeśli czytałeś pierwszą część, na pewno warto sięgnąć po tę, aby kontynuować przygodę z księżniczkami Beatrycze, Samantą, Daphne i Niną. Myślę, jednak, że powieści bliżej do Sagi Rodziny Bridgertonów, niż do seriali typu „The Crown”. 
Dział: Książki
środa, 17 marzec 2021 15:39

Amerykańskie księżniczki

Co by było, gdyby historia potoczyła się dla Ameryki zupełnie inaczej? Takie rozważania w swojej powieści snuje amerykańska pisarka Katharine McGee. 
 

Zarys fabuły

 
„Amerykańskie księżniczki” to wciągająca opowieść, która przenosi nas do alternatywnego świata, gdzie Ameryka jest monarchią, a potomkowie Jerzego Waszyngtona panują na tronie. Autorka, Katharine McGee, kreuje obraz współczesnego świata pełnego intryg, obowiązków królewskich i miłości, który intryguje czytelników na każdej stronie. Pisarka wprowadza czytelnika w świat dynastii Waszyngtonów, w którym przyszła monarchini, księżniczka Beatrycze, przygotowuje się do objęcia tronu. Jednak jej życie nie jest usłane różami. Młoda kobieta musi zmierzyć się z obowiązkami i oczekiwaniami, które spoczywają na jej barkach. To wyrazista postać, której losy śledzimy z zainteresowaniem.
 

Moja opinia i przemyślenia

 
Książka zaskakuje swoją oryginalnością, łącząc w sobie elementy znanego serialu „The Crown” oraz obsesyjnej fascynacji życiem księcia Harry'ego, księżnej Meghan, księcia Williama i Kate. Autorce udało się stworzyć świat, który wciąga czytelnika od pierwszej strony i trzyma go w napięciu aż do samego końca. Wykreowana przez nią historia jest bogata w emocje, a bohaterowie są dobrze stworzeni i pełnowymiarowi. Autorka doskonale balansuje między różnymi perspektywami narracyjnymi, co pozwala czytelnikowi poznać wydarzenia z różnych punktów widzenia. To dodaje głębi fabule i sprawia, że każda postać ma swoje unikalne cechy i wyrazisty charakter.
 
Jednym z ciekawych aspektów książki jest sposób przedstawienia monarchii w Stanach Zjednoczonych. Autorka udowadnia, że pomysł ten ma swoje uzasadnienie i interesujący potencjał. W książce pojawiają się również ważne społeczne tematy, takie jak podział na klasy społeczne, seksizm i rasizm, co sprawia, że powieść staje się bardzo aktualna. Jednak nie jest to tylko poważna opowieść, ale również rozrywkowa i pełna humoru książka. Dialogi są błyskotliwe, a intrygi królewskie przywodzą na myśl najlepsze seriale z gatunku dramatyczno-romansowego. Oczywiście, nie można pominąć elementu romantycznego, który jest istotnym składnikiem fabuły. Wątki miłosne są wciągające i pełne emocji, a czytelnik z niecierpliwością śledzi rozwój relacji między bohaterami.
 
Największym mankamentem książki jest jej tłumaczenie, które pozostawia wiele do życzenia. Kalki językowe i powtórzenia przeszkadzają w płynnym czytaniu. Być może powieść nie była również w oryginale najwyższych lotów pod względem warsztatu literackiego, ale dobre tłumaczenie mogłoby to naprawić, czego przykładem jest chociażby „Zaginiona flota”. 
 

Podsumowanie

 
Myślę, że „Amerykańskie księżniczki” to świetnie napisana i uzależniająca książka, która łączy w sobie elementy wielu gatunków. To pełna intryg alternatywna historia Ameryki, którą jednak dotykają te same społeczne problemy. To lektura, która dostarcza czytelnikowi wielu emocji i rozrywki, a jednocześnie skłania do refleksji nad tym, co w życiu naprawdę ważne. Gorąco polecam ją każdemu, kto lubi literaturę rozrywkową z nutą głębszych treści.
 
Dział: Książki
niedziela, 03 grudzień 2023 18:31

Świat Mitów. Herakles

Od jakiegoś już czasu nakładem wydawnictwa Egmont ukazuje się seria komiksów „Świat Mitów”, która wiernie oddaje historie greckich herosów. Nie inaczej stało się w przypadku mitu o Heraklesie – greckim herosie charakteryzującym się niezwykłą siłą i odwagą, a jednocześnie okrutnie doświadczonym przez los, którego większość życia upłynęła na wykonywaniu dwunastu niezwykle trudnych i niebezpiecznych prac. 
 
Komiks „Świat Mitów. Herakles” to wyjątkowa powieść graficzna, która przenosi czytelnika w świat starożytnych mitów greckich, prezentując je w nowoczesnej, komiksowej formie. Za scenariusz odpowiedzialna jest francuska artystka Clotilde Bruneau, a rysunki stworzyli Annabel oraz Carlos Rafael Duarte. Komiks jest częścią serii „Świat mitów”, którą jako pełny projekt nadzoruje Luc Ferry`ego, znany filozof i eksperta w dziedzinie starożytności.
 
Herakles, syn Zeusa i śmiertelniczki Alkmeny, jest jedną z najbardziej fascynujących postaci mitologii greckiej. Charakteryzuje się on nie tylko niezwykłą siłą i odwagą, ale również jest postacią tragiczną, nieustannie doświadczaną przez los. Komiks koncentruje się na dwunastu pracach Heraklesa, które są wyrazem jego walki z chaosem świata, ale też i  manifestacją przemocy i egoizmu bohatera.
 
Szata graficzna komiksu robi ogromne wrażenie. Rysunki są przepiękne i szczegółowe, a ich dynamika doskonale oddaje dramatyzm opowiadanej historii. Widać w nich zarówno wpływ klasycznej sztuki greckiej, jak i nowoczesne podejście do rysowania komiksowych planszy. Kolorystyka i styl rysunków idealnie pasują do epickiego charakteru opowieści.
 
Narracja komiksu jest płynna i wciągająca, a podział na trzy części ułatwia zrozumienie i śledzenie fabuły. Szczególnie interesujący jest środkowy segment, skupiający się na słynnych dwunastu pracach Heraklesa. Autorzy nie unikają trudnych tematów, ukazując Heraklesa nie tylko jako bohatera, ale również jako postać pełną sprzeczności i niekoniecznie pozytywną.
 
Tom zwieńczony został felietonem autorstwa Luc’a Ferry`ego, który analizuje postać Heraklesa z perspektywy filozoficznej i kulturowej. To ciekawe uzupełnienie komiksu, pozwalające na głębsze zrozumienie mitu i jego znaczenia w kulturze.
 
„Świat Mitów. Herakles” to przemyślany, świetnie zredagowany komiks z pasująca do niego szatą graficzną. Jest połączeniem sztuki, literatury i filozofii, które oferuje bogate i wielowymiarowe doświadczenie. Jest to pozycja obowiązkowa dla miłośników mitologii greckiej, ale także doskonały wybór dla każdego, kto ceni sobie wysoką jakość grafiki i głęboką, przemyślaną narrację. Ponieważ jest wierną adaptacją mitologii, może przydać się również uczniom szkół ponadpodstawowych. 
Dział: Komiksy
środa, 29 listopad 2023 13:40

Marvel Zombies

 

Lubicie oryginalne, ciekawe pomysły? Jednym z nich jest komiks „Marvel Zombies”, w którym świat bohaterów łączy się z motywem zombie. Pierwszy tom serii wprowadza nas w alternatywną rzeczywistość, gdzie najwięksi bohaterowie Ziemi zostali zarażeni obcym wirusem, zmieniając się w wygłodniałe, nieumarłe istoty. Scenariusz, autorstwa takich twórców jak Robert Kirkman, Mark Millar i Reginald Hudlin, w połączeniu z rysunkami Mitcha Breitweisera, Grega Landa, Seana Phillipsa oraz Francisa Porteli, tworzy unikalną i porywającą narrację.

Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach „Marvel Zombies” #1–5, „Marvel Zombies: Dead Days”, „Ultimate Fantastic Four” #21–23 i 30–32 oraz „Black Panther” #28–30.

W centrum fabuły znajduje się młody Reed Richards z uniwersum Ultimate, który przypadkowo nawiązuje kontakt ze światem opanowanym przez zombie. Jego próba ratowania sytuacji prowadzi do serii dramatycznych wydarzeń, w tym pojawienia się postaci takich jak Silver Surfer czy Galactus.

„Marvel Zombies” spośród innych opowieści o zombie wyróżnia wyjątkowo przemyślana koncepcja i głębia charakterów. Pomimo humoru i groteski, komiks porusza trudniejsze tematy, takie jak moralność i istota ludzkości. Nieoczekiwane zwroty akcji i mroczna atmosfera czynią z tej serii coś więcej niż tylko kolejną opowieść o zombie.

Oprawa graficzna wydania jest imponująca, a ilustracje są zarówno szczegółowe, jak i pełne dynamizmu, co świetnie oddaje dramatyzm scen. Zombifikacja ikonicznych postaci Marvela została przedstawiona w sposób przerażający i fascynujący. Uważam, że ten komiks to sztuka sama w sobie, a gdy do tego dodać świetne wydanie Egmontu, z twardą oprawą i wydrukiem na wysokiej jakości papierze, otrzymujemy prawdziwy majstersztyk. Warto również zwrócić uwagę na interesujące dodatki, takie jak zmodyfikowane okładki klasycznych komiksów, które z pewnością zaciekawią nie jednego fana. 

„Marvel Zombies” to jednak nie jest komiks dla każdego. Wymaga pewnego poziomu znajomości uniwersum Marvela, by w pełni docenić wszystkie nawiązania i subtelną ironię. Ponadto, mimo iż komiks ma elementy humorystyczne, to jednak jego mroczna tematyka i brutalność mogą nie przypaść do gustu wszystkim czytelnikom.

Uważam, że „Marvel Zombies” to odważna i innowacyjna interpretacja znanych bohaterów, która z pewnością spodoba się czytelnikom. To oryginalna, inteligentnie napisana i pięknie zilustrowana opowieść, która zapada w pamięć i skłania do refleksji. Na pewno, jeżeli tylko nadarzy się okazja, sięgnę po kolejne tomy. 

Dział: Komiksy
środa, 29 listopad 2023 13:10

Ballady Beleriandu

„Ballady Beleriandu” to trzeci tom w monumentalnym dziele „Historia Śródziemia”, opracowanym przez Christophera Tolkiena, syna J.R.R. Tolkiena. W tym wyjątkowym tomie czytelnicy mają szansę zagłębić się w fascynujący świat wczesnych mitów i legend Śródziemia, które stały się fundamentem epickiej opowieści „Silmarillion”. Wydanie, które ukazało się nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka jest pierwszą pełną edycją zagraniczną oryginału i jest prawdziwym rarytasem dla fanów jego twórczości.
 
Co znajduje się w publikacji?
 
W „Balladach Beleriandu” znajdziemy dwie główne opowieści: „Balladę o dzieciach Húrina” oraz „Balladę o Leithian”. Pierwsza z nich, niepublikowana wcześniej, przedstawia w imponującej skali tragiczną historię Túrina Turambara, bohatera żyjącego pod cieniem rodzinnej klątwy. Druga natomiast, będąca głównym źródłem opowieści o Berenie i Lúthien w „Silmarillionie”, opisuje wyprawę po Silmaril i spotkanie z Morgothem. Wierszowane opowieści te, bogate w mitologiczne odniesienia i głęboką symbolikę, rzucają nowe światło na twórczość Tolkiena i pozwalają docenić jego niezwykły talent w kreowaniu złożonych, wielowymiarowych światów.
 
Moja opinia i przemyślenia
 
Moja opinia o tej książce jest niezwykle pozytywna. Tolkien, znany głównie z prozy, w „Balladach Beleriandu” prezentuje się jako mistrz poezji. Jego język jest bogaty i melodyjny, a opowieści są pełne dramatyzmu i wielkich emocji. To, co szczególnie urzekło mnie w tej książce, to umiejętność Tolkiena do tworzenia epickich, a zarazem intymnych narracji, które przenoszą czytelnika do innego świata, pełnego magii i bohaterstwa. Natomiast w opracowaniu Christophera Tolkiena wyraźnie widać, jak bardzo cenił sobie twórczość ojca. 
 
Książka,, mimo swojej wartości artystycznej, może stanowić wyzwanie dla czytelników. Jej język jest czasami archaiczny, a struktura poetycka wymaga skupienia i wrażliwości na subtelne niuanse. Bardzo podziwiam tłumacza, który podjął się tak trudnego zadania i wyszedł z niego obronną ręką. Niemniej jednak, dla miłośników twórczości Tolkiena, „Ballady Beleriandu” będą prawdziwą gratką, mającą wiele do zaoferowania. 
 
Na zakończenie
 
Podsumowując, „Ballady Beleriandu” to nie tylko książka dla miłośników Śródziemia, ale także dla tych, którzy cenią sobie literaturę wysokich lotów. To dzieło, które pozwala na nowo docenić geniusz Tolkiena i jego niezwykłą zdolność do tworzenia kompleksowych, mitologicznych narracji. Publikacja jest dowodem na to, że Śródziemie to świat, który ciągle ma wiele do zaoferowania, a jego odkrywanie jest dla czytelników niekończącą się przygodą.
Dział: Książki
czwartek, 16 listopad 2023 14:56

Flash - Zaćmienie. Tom 2

 

Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w amerykańskich zeszytach „The Flash” #772–779.

„Flash - Zaćmienie” to drugi tom najnowszych przygód Flasza w ramach linii wydawniczej Uniwersum DC, który zahacza o powrót Wally'ego Westa jako szkarłatnego sprintera Central City. Scenarzysta Jeremy Adams, wspierany przez ilustratorów Willa Conrada i Christiana Duce'a, zabiera czytelników w trzymającą w napięciu, pełną magii i akcji podróż, gdzie losy multiwersum wiszą na włosku.

W tej części Wally West staje przed ogromnym wyzwaniem, a jest nim walka z jednym z najgroźniejszych złoczyńców w historii uniwersum DC - Eclipso. Wojna przenosi Flasha do tajemniczego wymiaru Gemworld, gdzie współpracuje z Mroczną Ligą Sprawiedliwości i księżniczką Ametyst, by pokrzyżować plany tej potężnej istoty. Oprócz tego Wally podejmuje pracę u Mister Terrifica, a jego przygody jak zawsze przeplatają się z lekkim, momentami nieco ironicznym humorem, co, jak zawsze,  jest miłym urozmaiceniem.

Jeremy Adams doskonale oddaje ducha poprzednich wcieleń Flasza, łącząc dramat rodziny Westów z ekscytującymi i różnorodnymi scenariuszami przygód. Szczególnie interesujący jest moment, w którym Doktor Fate bezpośrednio wchodzi w interakcję z czytelnikiem, co świetnie wpisuje się w kontekst komiksu. Jednakże, pomimo wielu mocnych stron, brakuje tutaj wyraźnego kierunku długoterminowego planu dla narracji. Scenarzysta nie stara się nadać postaci Flasza unikalnego głosu, opowiadając raczej przeciętną historię o rodzinie, której ojciec posiada niezwykłe moce. Mimo to jest nadzieja na oryginalny rozwój sytuacji w nadchodzących tomach.

Kolejnym atutem „Zaćmienia” jest rozwój bohatera i nawiązania do wcześniejszych historii Flasza. Jeremy Adams umiejętnie wprowadza zarówno nowe postacie, jak i te dobrze znane fanom, nadając im nieco oryginalności. W szczególności interakcje Wally'ego z jego dziećmi, które stają się coraz ważniejsze dla fabuły, są interesujące i dodają głębi postaci Flasza.

Moim zdaniem „Flash - Zaćmienie” to solidna kontynuacja przygód Wally'ego Westa, pełna akcji, magii i humoru, z obiecującym potencjałem na przyszłość. Choć w komiksie brakuje wyraźnego, długodystansowego planu na historię, co może niektórych trochę rozczarować, to ogólna jakość opowieści, rysunków i postaci sprawiają, że jest to lektura obowiązkowa dla fanów Flasza i Uniwersum DC.

Dział: Komiksy
środa, 15 listopad 2023 12:01

Powrót na Aldebarana

Wydanie zbiorcze „Powrotu na Aldebarana” zawiera wszystkie trzy tomy cyklu i jest kontynuacją przygód z albumów: „Aldebaran”, „Betelgeza”, „Antares” oraz „Ocaleni. Anomalie kwantowe”. 
 
„Powrót na Aldebarana” to arcydzieło Leo, brazylijskiego scenarzysty i rysownika, które zaprasza nas w głąb swojego rozbudowanego uniwersum Aldebarana. Komiks jest nie tylko hołdem dla miłośników serii, ale także bramą dla nowych czytelników do świata pełnego kosmicznych przygód i głębokich, ironicznych, a czasami też pełnych humoru, rozważań.
 
Głównym bohaterem komiksu jest Kim Keller, która powraca na rodzinną planetę Aldebaran, aby reprezentować ludzkość w kontakcie z zaawansowaną rasą Calterian. Podczas zadania, które polega na zbadaniu tajemniczego sześcianu, który okazuje się portalem do nieznanej planety, Kim i jej towarzysze stawiają czoła nie tylko zagrożeniom zewnętrznym, ale i wewnętrznym konfliktom na Aldebaranie. Leo, dzięki swojemu realistycznemu i szczegółowemu stylowi rysowania, tworzy wiarygodny i fascynujący świat, w którym ludzkie emocje i niezwykłe stworzenia mieszają się w harmonijny sposób. Wyraźne charakterystyki postaci, od charyzmatycznego M. Pada z cechującą go szczeliną między zębami, po dzielną Kim i tajemniczą Manon, sprawiają, że czytelnik łatwo nawiązuje z nimi emocjonalną więź.
 
Fabuła „Powrotu na Aldebarana” jest jak rollercoaster – od spokojnego życia w wiosce rybackiej Arena Blanca po dramatyczne momenty konfrontacji z obcymi cywilizacjami i wewnętrznymi antagonistami. Leo brawurowo łączy elementy akcji, sci-fi i osobistego rozwoju postaci, tworząc opowieść, która angażuje i zmusza do refleksji. Komiks jest także próbą głębokiej krytyki społecznej. Porusza kwestie dyktatury, praw kobiet i złożoności ludzkich relacji w kontekście ekspansji i podboju nowych światów. Polityczne intrygi oraz moralne dylematy dodają historii głębi i autentyczności.
 
Oprawa graficzna wydania zbiorczego „Powrotu na Aldebarana”, zawierającego wszystkie trzy tomy, jest imponująca. Każda strona to dzieło sztuki, które przenosi czytelnika w odległe zakątki wszechświata. Komiks ma twardą oprawę, duży format, a wydrukowany został na doskonałej jakości papierze. 
 
„Powrót na Aldebarana” to znakomity komiks, który zasługuje na uwagę nie tylko fanów science fiction i europejskich komiksów, ale każdego, kto szuka w literaturze czegoś więcej niż tylko rozrywki. To opowieść o odwadze, odkrywaniu nieznanego i konfrontacji z własnymi lękami, zarówno na Ziemi, jak i w kosmosie. Leo udowadnia, że komiks może być medium nie tylko beletrystycznym, ale i głęboko intelektualnym. 
 
Dział: Komiksy
wtorek, 20 sierpień 2019 13:17

Ten cholerny Księżyc

„Ten cholerny Księżyc” Algisa Budrysa to niezwykła podróż w głąb ludzkiej psychiki, osadzona w scenerii Science Fiction. Tytuł ten, choć z pozoru może wydawać się typową kosmiczną odyseją, w rzeczywistości zgłębia silnie zakorzenione w człowieku pragnienia i obawy. Co tak naprawdę wydarzyło się na Księżycu i czy warto poznać napisaną przez Algisa Budrysa historię? 
 
Zarys fabuły
 
Algis Budrys z niezwykłą wnikliwością kreśli postać doktora Edwarda Hawksa, naukowca prowadzącego tajne badania dla amerykańskiej marynarki wojennej. Tajemniczy obiekt na Księżycu, centrum eksploracji i sekretów, staje się sceną dla dramatu ludzkich emocji i dylematów. Al Barker, śmiałek wybrany do badania tego obiektu, jest symbolem odwagi i ludzkiego poświęcenia, a jednocześnie reprezentuje ludzką ciekawość i determinację w poszukiwaniu nowego. Czy bohater zginie tak samo, jak jego poprzednicy? 
 
Moja opinia i przemyślenia
 
Narracja Algisa Budrysa, choć momentami powolna i pełna dialogów, umiejętnie buduje napięcie i pozwala czytelnikowi zgłębiać złożone relacje międzyludzkie. Powieść zawiera bogate przemyślenia na temat natury ludzkiej, stawiając pytania o granice poświęcenia w imię nauki i nowych odkryć. Chociaż „Ten cholerny Księżyc” nie zawsze trzyma w napięciu jak nas do tego przyzwyczaiły inne dzieła Science Fiction, to z pewnością oferuje głęboki wgląd w ludzką psychikę. Algis Budrys skutecznie łączy elementy fantastyczne z psychologicznymi, tworząc niepowtarzalną opowieść o ludzkiej odwadze i poszukiwaniu. Jeżeli potraktujemy „Ten cholerny Księżyc” jako powieść akcji, to z pewnością będziemy nim rozczarowani, jeżeli jednak mamy ochotę na nieco różnego rodzaju refleksji, to myślę, że książka sprawdzi się znakomicie. Z pewnością jest też dobrze napisana, a i tłumaczenie pana Lecha Jęczmyka sto na najwyższym poziomie.   
 
Na zakończenie
 
Dla miłośników gatunku, którzy cenią sobie przemyślenia nad ludzką naturą bardziej niż szybką akcję, „Ten cholerny Księżyc” zapewne okaże się satysfakcjonującą lekturą. To książka, która pozostaje z czytelnikiem długo po odłożeniu na półkę, prowokując do refleksji nad istotą człowieczeństwa. Algis Budrys nie tylko zaspokaja apetyt na literaturę Science Fiction, ale również zaprasza w filozoficzną podróż, która może odmienić sposób, w jaki postrzegamy nas samych i nasze miejsce we wszechświecie.
Dział: Książki
poniedziałek, 16 październik 2023 23:02

Młodość Blueberry’ego tom 5

 

„Młodość Blueberry’ego” tom 5 to kolejny fascynujący rozdział z sagi Mike'a Blueberry’ego, młodego porucznika, żyjącego w czasach Dzikiego Zachodu. Opowieść jest pełna zwrotów akcji, w której Blueberry jest zmuszony do nawigowania przez wojenny chaos i osobiste konflikty. Komiks ten zawiera cztery intensywne i ekscytujące epizody: „1276 dusz”, „Odkupienie”, „Gettysburg” i „Konwój wyklętych”, każdy z nich przekazując unikalne i intrygujące perypetie bohatera.

Oś fabularna: Mike ma już dość szpiegowskich misji. Próbuje zapomnieć o niedawnych smutnych wydarzeniach, jednak wywiad Unii nie zamierza wypuścić z rąk tak dobrego agenta. Blueberry musi odnaleźć dziewczynę porwaną przez szalonego pastora, który w imię osobistej zemsty chce doprowadzić do klęski Północy. Później młody porucznik wspomina swój udział w słynnej bitwie pod Gettysburgiem. W końcu znajdzie się w osadzie, do której nie dotarła wojna... 

Rysunki Michel’a Blanc-Dumonta są realistyczne i szczegółowe, przekazują surowość i brutalność Dzikiego Zachodu z niesamowitą precyzją. Posiada on wyjątkową umiejętność do kreowania wyrazistych, burzliwych twarzy postaci, co dodaje głębi i autentyczności prowadzonej w komiksie narracji. François Corteggiani, z drugiej strony, przedstawia fascynujące scenariusze, które prowadzą nas przez zawiłości historycznych bitew i osobistych dramatów Blueberry’ego. Mimo jednak tak pozytywnego odbioru albumu, uważam też, że komiks nie jest pozbawiony wad. Fabuła, chociaż bogata w detale historyczne i dynamiczne sceny akcji, czasami jest trudna do śledzenia. Wątki, w których Blueberry przemieszcza się z jednego obozu do drugiego i jego ospała interakcja podczas konfliktów, w których uczestniczył tylko okazjonalnie, mogą być mylące dla czytelnika.

Warto również zauważyć, że pomimo iż komiks kontynuuje dziedzictwo założone przez legendarnego Jean-Michela Charliera i Jeana Girauda (Moebius), niektóre elementy wydają się nieco zbyt banalne lub przewidywalne, takie jak typowe dla westernów motywy zdrady, poszukiwania sprawiedliwości czy ratowania dam w tarapatach. Sądzę jednak, że choć przestały one być ponadczasowe, to i tak znajdą swoich fanów, choć z żalem stwierdzam, że ja już do nich nie należę, bawiły mnie jednak, gdy byłam nieco młodsza.  

„Młodość Blueberry’ego” tom 5 to zdecydowanie wartościowy dodatek do serii, szczególnie dla miłośników tradycyjnych westernów i historycznych opowieści o Dzikim Zachodzie. Jest to komiks, który łączy trudne chwile historyczne z osobistymi przeżyciami głównego bohatera, oferując czytelnikowi ekscytującą i pełną emocji podróż w czasie. Dla miłośników klimatu Dzikiego Zachodu Młodość Blueberry’ego będzie idealną serią. 

Dział: Komiksy