×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 2962.

Rezultaty wyszukiwania dla: SPI

niedziela, 05 październik 2014 13:58

Światłorodni

Alison Sinclair jest twórczynią powieści Science Fiction, które nominowano do nagrody Arthura C. Clarke'a. Książki te jednak nigdy nie zostały wydane w Polsce. Poza tym do jej dzieł należy również trylogia „Zrodzeni z mroku". Pisarka mieszka w Montrealu. „Światłorodni" to drugi tom cyklu „Zrodzeni z mroku", opowiadającego historię dwóch ras – jednej nie mogącej żyć bez słońca i drugiej, dla której przebywanie w świetle ma bardzo nieprzyjemne skutki. Alison Sinclair udało się wykreować oryginalny, pobudzający wyobraźnię świat.

Światłorodni i Ciemnorodni żyją tuż obok siebie – jedni w świetle dnia, drudzy w mroku nocy. Mimo że do tej pory byli nastawieni do siebie pokojowo, stają na krawędzi wojny. Ciemnorodni to rasa, która swoją egzystencje opiera na technice i nauce, Światłorodni natomiast polegają przede wszystkim na magii. Kim jednak są budzące grozę w obydwu rasach, bohaterowie najmroczniejszych koszmarów – Cieniorodni?

Książka, mimo że w dalszym ciągu kilku rzeczy jej brakuje, napisana została o wiele lepiej od swojej poprzedniczki. Widnieje pomiędzy nimi szeroka przepaść i nie żałuję, że zdecydowałam się sięgnąć po drugi tom cyklu. W historię co prawda wkradło się nieco chaosu, jej akcja jednak toczy się znacznie bardziej wartko niż w przypadku pierwszego tomu. Dzieje się więcej rzeczy, są one znacznie ciekawiej opisane. Narracja w powieści prowadzona jest z punktu widzenia różnych postaci, co jeszcze bardziej urozmaica całą, barwną opowieść.

Bohaterowie, choć szczegółowo opisani, wydają się być dość puści i niewiele odstają od tła. Nie potrafiłam się z nimi zżyć i z zapartym tchem śledzić ich przygód. Momentami autorce nie udało się również ustrzec przed dłużyznami. Sprawiało to wrażenie jakby sama zaplątywała się w stworzone przez siebie wątki. Może za bardzo starała się o oryginalność. Choć pisarka pomysły miała dobre i unikatowe, to myślę, że nie udało jej się ich w pełni wykorzystać, nie na tyle by oczarować nimi czytelnika.

Powieść jest dobrze napisana, ale brakuje jej polotu. Niewiele osób stwierdzi, że „Zrodzeni z mroku" to ich ulubiony cykl. Jest to twórczość, która przypomniała mi o dziełach Alison Croggon, ładnie napisanych, ale niekiedy po prostu nudnych. Krótko mówiąc, książka „Światłorodni" jest dobra, ale nie pyszna. To pozycja, którą można przeczytać, nic się jednak nie stanie, jeśli ją pominiemy w swoim spisie lektur. O tym jednak czy ma szansę wzbudzić zachwyt, każdy musi zdecydować sam.

Dział: Książki
piątek, 05 październik 2012 00:00

Premiera: "13 ran"

Zapraszamy do lektury recenzji antologii opowiadań "13 ran".

Dział: Patronaty
sobota, 04 październik 2014 21:08

Troje

Przeciągasz się wygodnie w fotelu, wkładasz butelkę wody i książkę kupioną pospiesznie na lotnisku do schowka, żeby zaraz po starcie zatopić się w lekturze. Umieszczasz w swoich ustach kilka gum i żujesz je namiętnie, żeby nie dopuścić do zatkania uszu przy starcie. Czeka cię kilka godzin spokoju – z dala od irytujących telefonów, Internetu i cywilizacji. Rozglądasz się po samolocie i widzisz setki ludzi dookoła ciebie. W powietrzu jest wyczuwalna ekscytacja, stewardessy dwoją się i troją, żeby zapewnić komfort i bezpieczeństwo pasażerom. Gdzieś w tle pilot przemawia i prosi o zapoznanie się z instrukcją postępowania w razie awarii. Nikt go nie słucha, bo i po co skoro samolot jest najbezpieczniejszym środkiem transportu, a ty już za kilka godzin opuścisz płytę lotniska i zapomnisz o podróży.

Katastrofa jednego samolotu budzi nie lada strach i przerażanie. A co dopiero czterech! Ten dzień wstrząsnął światem i został zapamiętany jako czarny czwartek. W ciągu tych dwudziestu czterech godzin, cztery różne samoloty, każdy na innym kontynencie, uległ katastrofie. Tych wypadków nie przeżył nikt, za wyjątkiem trojga dzieci. Te małe istoty podzieliły opinię publiczną i wzbudziły wiele kontrowersji – w końcu kiedy ciała innych uległy spaleniu, czy rozszarpaniu, oni wyszli z tragedii praktycznie bez szwanku. Nasuwa się pytanie - czy te dzieci są zwykłymi małoletnimi obywatelami? A może w ich ciała wkradli się przybysze z innej planety? O takich, i jeszcze bardziej, absurdalnych pomysłach, a także o skutkach wszystkich czterech katastrof, przeczytacie w książce „Troje” autorstwa Sarah Lotz.

„Troje” są idealnym przykładem książki, która zdobyła popularność tylko i wyłącznie dzięki dobrej opiece redakcyjnej i rewelacyjnej akcji promocyjnej i marketingowej. Ta czarna powieść pokazuje jak bardzo Polacy są podatni na wszelkie „bajery” i odstępstwa od normy. W krajach wysoko rozwiniętych podobna szata graficzna jest praktycznie na porządku dziennym i nie wzbudza żadnych sensacji, w naszym kraju strony pomalowane od zewnątrz na czarno wciąż budzą szok i niedowierzanie w zacofanym społeczeństwie. Daję sobie rękę uciąć, że 90% potencjalnych czytelników skusiło się na tę lekturę właśnie ze względu na szatę graficzną.

Z bólem serca muszę przyznać, że to właśnie oprawa tej lektury stanowi jej największą zaletę. Oczywiście, „Troje” bez wątpienia są oryginalni, a drugiej takiej lektury raczej na naszym rynku nie znajdziecie. Lecz książka Sarah Lotz jest równocześnie pozycją kontrowersyjną, a ta kontrowersyjność objawia się w każdym elemencie książki. Poglądy, które przelewa na papier autorka, opinie „specjalistów”, poruszanie spraw rodzinnych. Ja tego nie kupuję. Do mnie „Troje” zupełnie nie trafili. Gdyby ta lektura miała ukazywać ludzką głupotę, a punktem kulminacyjnym byłby ranking największych debili chodzących po tej planecie, z pewnością byłaby to publikacja satysfakcjonująca czytelnika. Lecz jak na książkę o ludzkiej tragedii i katastrofie samolotów, za mało tutaj słów o… no właśnie, o samych wypadkach. Autorka czasami za bardzo odbiegała od tematu, przez co historię ocalałych dzieciaków jesteśmy zmuszeni poznawać pomiędzy wierszami.

Po tej lekturze z pewnością oczekiwałam czegoś innego. Liczyłam na dreszcze emocji, jakieś wątpliwości, głębsze refleksje, a przede wszystkim na strach przed komunikacją powietrzną. Zamiast tego otrzymałam naukową publikację, w której za dużo miejsca poświęcono religijnym fanatykom i doszukiwaniu się oznak końca świata. Ta pozycja po prostu mnie zmęczyła, momentami lektura była mordęgą. „Troje” są podręcznikowym przykładem na to, że jak dobra by nie była akcja promocyjna i jak zniewalająca byłaby szata graficzna, to dobra treść wciąż pozostaje na pierwszym miejscu. Szkoda, że w tym przypadku o tym zapomniano.

Dział: Książki
piątek, 03 październik 2014 20:42

Premiera: Mroczna Wieża VI - "Początek Podróży"

Kolejny tom komiksowego wydania "Mrocznej Wieży" swoją premierę będzie miał już 17 października 2014. Autorami komiksu są Peter David i Robin Furth. Powieść oczywiście ukazała się spod pióra Stephena Kinga. 

Dział: Komiksy
czwartek, 02 październik 2014 00:27

Premiera: Tenshi to Ryuu no Rondo

Cross Ange: Tenshi to Ryuu no Rondo studia Sunrise - anime z gatunku SF i mecha, swoją premierę będzie miało już 5 października. W tym samym okresie zaczną ukazywać się również odcinki mangi. 

Dział: Anime

Witam Was po przerwie w kolejnej „Retrowizji". Tym, którzy nie orientują się, na czym polegają reguły rządzące tą rubryką, wyjaśniam, że rzecz jest prosta. Banalna wręcz. Opisuję Wam tutaj stare, mocno przykurzone filmy fantastyczne, s-f lub horrory, i dodaję kilka słów komentarza. Poza dobrą zabawą podczas oglądania i opisywania Wam, przyświeca mi jeszcze cel – pokazać Wam jak, głęboko sięgają korzenie elementów kultury popularnej, które niektórym mogą wydawać się nierozerwalne ze współczesnym filmem i około filmowymi tematami.

Dział: Retrowizja
wtorek, 30 wrzesień 2014 19:22

Premiera: "Dziedzic Smoka"

Już 8 października swoje miejsce będzie miała premiera czwartej części serii „Kroniki Dziedziców" - "Dziedzic Smoka" autorstwa Cindy Williams Chima.

Dział: Książki
wtorek, 30 wrzesień 2014 13:13

Komiksofon 12 - wielki powrót

Komiksofon, projekt, w którym twórcy komiksowi stają przed zadaniem łączenia swojej twórczości komiksowej z muzyką lub szerzej, z dźwiękiem, powraca 9 października we Wrocławiu. Gośćmi spotkania będą: Katarzyna Babis oraz Daniel GEDEON Grzeszkiewicz. Serwis Secretum jest oficjalnym partnerem projektu. Szczegóły w rozszerzeniu.

wtorek, 30 wrzesień 2014 09:35

Wywiad z Colleen Houck

Dlaczego wybrała Pani Indie? Skąd pomysł na taka fabułę? (Why did you choose India? Where the idea for this plot came from?)

Właściwie to wybrałam motyw "Pięknej i Bestii", a w rezultacie skończyłam z białym tygrysem zamiast bestii. W planach miałam umieścić fabułę książki w Rosji, ponieważ myślałam, że to stamtąd pochodzą białe tygrysy, ale kiedy trochę poszukałam, odkryłam, że białe tygrysy z Rosji tak naprawdę pochodzą od maluchów schwytanych w Indiach i właśnie wtedy postanowiłam, że to tam będzie działa się akcja mojej książki.

Dział: Wywiady
środa, 02 lipiec 2014 13:19

Labyrinth II Edycja!

Celem projektu jest wydanie II edycji przygodowej gry planszowej "Labyrinth: The Paths of Destiny", która otrzymała w roku 2012 prestiżowy tytuł "Gra Roku: Wyróżnienie Graczy" w ogólnopolskim konkursie. "Gra Roku".

Dział: Bez prądu