kwiecień 18, 2024

Rezultaty wyszukiwania dla: Nadzór

wtorek, 16 kwiecień 2024 14:02

1984

 

„1984” George’a Orwella to jeden z najbardziej wpływowych i przerażających dystopijnych obrazów przyszłości, jaki kiedykolwiek został napisany. Powieść, choć wydana w 1949 roku, zdaje się nadal niepokojąco aktualna. Oferuje wnikliwą krytykę totalitaryzmu, manipulacji i nadzoru, które uważny obserwator potrafi wykryć również w naszym współczesnym społeczeństwie.

O czym jest książka

„1984” opowiada o społeczeństwie kontrolowanym przez wszechwładny reżim pod przywództwem Wielkiego Brata, gdzie prawda jest produktem, a myśli są regulowane. Główny bohater, Winston Smith, pracuje w Ministerstwie Prawdy, gdzie jego zadaniem jest przepisywanie historycznych dokumentów tak, aby zawsze zgadzały się z aktualną linią partii. Mimo pozornej lojalności, Winston czuje wewnętrzny sprzeciw wobec panującego reżimu i zaczyna marzyć o rebelii. Jego życie zmienia się, gdy zaczyna potajemne spotkania z Julią, która podziela jego antypartyjne poglądy.

Moja opinia i przemyślenia

„1984” jest dziełem o ogromnej sile oddziaływania, które wykracza poza ramy zwykłej powieści – to ostrzeżenie przed potencjalnymi skutkami absolutnej władzy i inwigilacji. George Orwell, z niesamowitą precyzją i intuicją, maluje świat, w którym prywatność nie istnieje, a każdy ruch i myśl są monitorowane i kontrolowane przez państwo. Język "nowomowy", którego używają postacie, służy jako narzędzie do ograniczania wolności wyrażania się, a przez to także myślenia. Co fascynujące, pisarz przewidział wiele współczesnych problemów związanych z nadzorem i kontrolą informacji, co sprawia, że „1984” pozostaje wciąż aktualne i jest historią ponadczasową.

Podsumowanie

„1984” George’a Orwella to literackie arcydzieło, a także ważne i ponadczasowe przesłanie o wartościach takich jak wolność i prawda. Ta książka to must-read dla każdego, kto interesuje się wpływem polityki na życie jednostki oraz metodami kontroli społecznej stosowanymi przez totalitarne reżimy. George Orwell z niezwykłą biegłością analizuje mechanizmy władzy, a także pokazuje, jak łatwo człowiek może stracić swoją indywidualność i wolność pod presją despotycznego systemu. „1984” pozostawia trwałe wrażenie i skłania do refleksji nad kierunkiem, w jakim zmierza współczesny świat, demonstrując, że walka o zachowanie osobistej wolności i prawdy jest ciągle aktualna i niezwykle istotna. To jedna z tych książek, które po prostu trzeba znać.

Dział: Książki
niedziela, 03 grudzień 2023 18:31

Świat Mitów. Herakles

Od jakiegoś już czasu nakładem wydawnictwa Egmont ukazuje się seria komiksów „Świat Mitów”, która wiernie oddaje historie greckich herosów. Nie inaczej stało się w przypadku mitu o Heraklesie – greckim herosie charakteryzującym się niezwykłą siłą i odwagą, a jednocześnie okrutnie doświadczonym przez los, którego większość życia upłynęła na wykonywaniu dwunastu niezwykle trudnych i niebezpiecznych prac. 
 
Komiks „Świat Mitów. Herakles” to wyjątkowa powieść graficzna, która przenosi czytelnika w świat starożytnych mitów greckich, prezentując je w nowoczesnej, komiksowej formie. Za scenariusz odpowiedzialna jest francuska artystka Clotilde Bruneau, a rysunki stworzyli Annabel oraz Carlos Rafael Duarte. Komiks jest częścią serii „Świat mitów”, którą jako pełny projekt nadzoruje Luc Ferry`ego, znany filozof i eksperta w dziedzinie starożytności.
 
Herakles, syn Zeusa i śmiertelniczki Alkmeny, jest jedną z najbardziej fascynujących postaci mitologii greckiej. Charakteryzuje się on nie tylko niezwykłą siłą i odwagą, ale również jest postacią tragiczną, nieustannie doświadczaną przez los. Komiks koncentruje się na dwunastu pracach Heraklesa, które są wyrazem jego walki z chaosem świata, ale też i  manifestacją przemocy i egoizmu bohatera.
 
Szata graficzna komiksu robi ogromne wrażenie. Rysunki są przepiękne i szczegółowe, a ich dynamika doskonale oddaje dramatyzm opowiadanej historii. Widać w nich zarówno wpływ klasycznej sztuki greckiej, jak i nowoczesne podejście do rysowania komiksowych planszy. Kolorystyka i styl rysunków idealnie pasują do epickiego charakteru opowieści.
 
Narracja komiksu jest płynna i wciągająca, a podział na trzy części ułatwia zrozumienie i śledzenie fabuły. Szczególnie interesujący jest środkowy segment, skupiający się na słynnych dwunastu pracach Heraklesa. Autorzy nie unikają trudnych tematów, ukazując Heraklesa nie tylko jako bohatera, ale również jako postać pełną sprzeczności i niekoniecznie pozytywną.
 
Tom zwieńczony został felietonem autorstwa Luc’a Ferry`ego, który analizuje postać Heraklesa z perspektywy filozoficznej i kulturowej. To ciekawe uzupełnienie komiksu, pozwalające na głębsze zrozumienie mitu i jego znaczenia w kulturze.
 
„Świat Mitów. Herakles” to przemyślany, świetnie zredagowany komiks z pasująca do niego szatą graficzną. Jest połączeniem sztuki, literatury i filozofii, które oferuje bogate i wielowymiarowe doświadczenie. Jest to pozycja obowiązkowa dla miłośników mitologii greckiej, ale także doskonały wybór dla każdego, kto ceni sobie wysoką jakość grafiki i głęboką, przemyślaną narrację. Ponieważ jest wierną adaptacją mitologii, może przydać się również uczniom szkół ponadpodstawowych. 
Dział: Komiksy
niedziela, 16 październik 2022 20:01

Szklany dom

 

W rocznicę straty dziecka w domu Harringtonów wybucha pożar. Matka z dziećmi i ich nianią przenoszą się na wieś, ojciec prowadzi interesy i tylko... nadzoruje - tak to dobre słowo - poczynania żony. W lesie otaczającym posiadłość najpierw znajdują niemowlę, potem ciało... Co skrywa las? Co skrywa każda z postaci w książce?

Książka niepokoi i oplata tym uczuciem jak bluszczem już od pierwszej strony, zamyka pod kloszem, ale pod tym kawałkiem szkła absolutnie nie jest bezpiecznie. Jest strasznie, mrocznie, chciałoby się rozbić tafle i uciec, a mimo to brnie się dalej przez kolejne strony, bojąc się przeoczyć coś ważnego. Autorka tak dobrze maluje atmosferę dusznej grozy, że choć wiem, że to irracjonalne i nieprawdziwe, cały czas miałam wrażenie, że w powieści pada deszcz lub przynajmniej niebo zasnuwają ciężkie chmury. Trochę jaśniej było we współczesnych momentach, tam nawet słońce wychodziło zza chmur, ale niepokój i poczucie ogromnej tajemnicy zostawało. Podejrzewam, że te fragmenty miały uspokoić czytelnika, przygotować go na kolejną „bombę” w przeszłości, jednak dla mnie było trudne przez osobiste doświadczenia. Kiedy matka Sylvie leży w szpitalu odzywają się we mnie niezagojone rany. Autorka pięknie odmalowuje emocje, które nakładają się jeszcze na moje i przez to jeszcze trudniej przebrnąć przez teraźniejszość bohaterek.

To naprawdę dobra książka. Mocna, tajemnicza, wymagająca myślenia i składania nawet najdrobniejszych szczegółów na półce pamięci, by potem je wydobyć i złożyć z nich spójną, logiczną całość. Autorka lawiruje, przeskakuje między czasami i postaciami, nadając dzięki temu wydarzeniom nowy, głębszy wymiar. Powoli układa przed czytelnikiem kawałki układanki, rzuca na nie nowe światło i kolejne spojrzenie, by zbudować napięcie i atmosferę oczekiwania. Nie ukrywa wszystkiego do końca, można się domyślić, o co chodzi, ale nadal pozostaje cień niepewności, czy aby na pewno jest tak, jak podejrzewa czytelnik.

Koło „Szklanego Domu” nie da się przejść obojętnie. Już okładka kusi, przyciąga lakierowanymi fragmentami, tłoczonymi literami, tajemniczym zdjęciem. Zaprasza do poznania swego sekretu. Ma w sobie coś magicznego, co każe ją przeczytać tuż po tym, jak trafia w ręce czytelnika. Dałam się porwać tej magii i nie żałuję.

Tej książki nie da się przeczytać wolno. Od pierwszej strony wpełza pod skórę niepokojem i ciekawością, które usunąć może jedynie ostatnia strona. I choć czasem strach zajrzeć głębiej w duszę i serce ludzkie, w ich popędy, namiętności i motywacje, to czyta się dalej. Polecam tym, którzy nie boją się mrocznych zakamarków duszy, smutku, cierpienia, zdrady i chęci przeżycia. Nie zawiedziecie się, bo autorka świetnie gra emocjami, maluje je tak, że od razu trafiają na czułe struny w naszym sercu. I zostawiają wiele pytań. Jeśli jesteście się w stanie z nimi zmierzyć, koniecznie sięgnijcie po tę książkę.

Dział: Książki

Sylwana Bieżywiatr… Dwadzieścia lat temu gracze „Warcrafta III” podziwiali jej heroizm, gdy stawała do straceńczej obrony swojej ojczyzny Quel’Thalas przed marszem nieumarłej Plagi. Choć poległa w bitwie z najeźdźcą, nie dane jej było odejść w spokoju. Stojący na czele niepokonanej armii rycerz śmierci Arthas Menethil wydarł jej duszę z objęć śmierci, przemienił w nieumarłą banshee i zmusił do służby. W końcu jednak odzyskała wolność i poprzysięgła oprawcy krwawą zemstę za wszystkich pomordowanych niewinnych i swoją własną katorgę.

Dział: Książki
środa, 13 lipiec 2022 23:13

Zapowiedź: Dom nad błękitnym morzem

Linus Barker pracuje w Wydziale Nadzoru nad Magicznymi Nieletnimi. Ma czterdzieści lat, mieszka w małym domku z wrednym kotem i kolekcją starych płyt gramofonowych, bardzo poważnie traktuje swoją pracę i wiedzie spokojne, chwilami wręcz nudnawe życie. Do czasu.

Dział: Książki
środa, 22 czerwiec 2022 13:52

Zapowiedź: Sylwana

Gorące lato dla fanów World of Warcraft! Nowe tłumaczenie Dnia smoka i premiera absolutnego hitu WoW: Sylwana już w najbliższych dniach w księgarniach.

Wciąż dopisywane kolejne rozdziały historii sprawiają, że uniwersum Warcrafta staje się niczym niekończąca się opowieść. Jedni bohaterowie odchodzą, a ich miejsce zajmują nowe pokolenia herosów.

Dział: Patronaty
piątek, 14 styczeń 2022 13:25

Zapowiedź: Dwudziestka

Po fenomenalnym debiucie („Trzydziestka”) Tomasz Żak – młoda gwiazda polskiego kryminału – wraca z kolejną mocną powieścią o wartkiej akcji i wyrazistych bohaterach!Mija pięć lat. Iwona i Kuba wspólnie wychowują córkę.

Dział: Książki
piątek, 10 wrzesień 2021 14:39

Konkurs: Narodziny Floty. Awangarda. Tom 1

 

Jack Campbell powraca do świata “Zaginionej floty” z nową, pełną akcji serią, w której przedstawia początki Sojuszu. 

Ziemia przestała być centrum wszechświata.
Po wynalezieniu napędu skokowego, pozwalającego podróżować w kosmosie z prędkością nadświetlną, ludzkość zakłada kolejne kolonie. Jednak ogromne odległości pomiędzy nowo zasiedlonymi układami oznaczają, że stary porządek i prawo międzygwiezdne, nadzorowane przez Ziemię, przestają istnieć.

Dział: Zakończone
środa, 25 sierpień 2021 14:47

Narodziny Floty # 1 Awangarda Jack Campbell

Doskonałe połączenie prawdziwej nauki i kosmicznej akcji. Dobrze się bawiłem od pierwszej do ostatniej strony.

- Brian Sanderson -

 

Czyta się to jak pierwszorzędną, pełną akcji, historyczną fikcję – tylko ta historia jest osadzona w aż nazbyt wiarygodnej przyszłości. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu.

- Taylor Anderson -

Dział: Patronaty
piątek, 05 luty 2021 19:54

Błyszczące sześciany

Błyszczące sześciany to debiutancka powieść autora skrywającego się pod pseudonimem Dex Carster. Debiut całkiem udany, znakomicie osadzony w klimacie science-fiction, przedstawiający ciekawą i zdecydowanie interesującą wizję niedalekiej przyszłości. Cieszy mnie fakt, że moja zła passa dotycząca debiutów polskich pisarzy prawdopodobnie odeszła w zapomnienie. O ile kiedyś mocno się do nich zniechęciłam, bo trafiałam na same kiepskie dzieła, które w ogóle niczym mnie do siebie nie przekonywały, o tyle od jakiegoś czasu w moje ręce trafiają całkiem udane lektury z tego obszaru. I powieść Carstera również mogę do nich zaliczyć.

Oto świat, który zdominowała technologia, ale nie byle jaka. Zaledwie w ciągu kilku lat jedno z miast mogło osiągnąć niesamowity postęp w tej dziedzinie, a wszystko dzięki tajemniczym skrzyniom eksploracyjnym. To artefakty, które umożliwiają znalazcy przenieść się do świata kreacji i zdobywać różne cenne nagrody oraz narzędzia technologiczne. To dzięki nim miasto Aylon jest tym, czym jest. Kwestia ta została również szybko podłapana przez sprytnych i wpływowych ludzi, którzy założyli firmę technologiczną całkowicie nadzorującą eksploracje skrzyń. Każdy, kto robi to bez ich zgody, jest przestępcą. W tym główny bohater, Roger Orter.

Autor naprawdę dobrze poradził sobie z kreacją tego świata. Z jednej strony odnosimy wrażenie, że jest w tym wszystkim nutka lekkiego postapo – jakby świat jakiś czas temu stanął na krawędzi zagłady, zatrzymał się, a potem powoli powracał do życia, gdzie punktem przełomowym było odnalezienie owych skrzyń. Z drugiej strony przypomina to niemal grę komputerową, w której trzeba stopniowo wykonywać konkretne zadania i szukać tajemniczych artefaktów, które przynoszą odpowiednie korzyści. Wciąż jest to jednak mocna dawka typowego science-fiction, gdzie nie brakuje dosadnej technologii czy androidów.

Zdecydowanie mamy tutaj do czynienia z dobrą dynamiką, zaskakującymi zwrotami akcji i ciekawą fabułą. Z jednej strony śledzimy poczynania Ortera, który handluje znaleziskami na czarnym rynku, przez co w końcu popada w poważne tarapaty. Z drugiej obserwujemy, jak mocno uzależnił się on od eksploracji, jak wiele jest w stanie zaryzykować dla tego zajęcia, jak być może chwilami nawet traci zmysły. Jednak ostatnia wyprawa całkowicie odmieniła jego życie – zaczął dostrzegać wiele intryg i spisków, a jedyne, czego pragnie, to odnalezienie Kreatora, który stoi za wymyślaniem różnych światów związanych ze skrzyniami. Tylko kim tak naprawdę jest ów Kreator? Jaki ma związek z gigantem technologicznym, który praktycznie rządzi całym miastem? I czy faktycznie da się go odnaleźć?

Książka ma naprawdę dobry klimat i potrafi zainteresować czytelnika. Jest przyjemna w odbiorze i znaleźć w niej można sporo ciekawych, dobrze ze sobą współgrających wątków. Jest tajemnica, jest intryga, akcja i determinacja. Są emocjonalne przeżycia głównego bohatera i próba uporania się z otaczającą go rzeczywistością. To naprawdę niezłe połączenie sensacji i typowego science-fiction, które ma spore szanse spodobać się tym, którzy pokochali Łowcę androidów, czy też dobrze bawili się przy tytułach takich jak Warcross Marie Lu, czy Cyberpunk. Odrodzenie Andrzeja Ziemiańskiego.

Dział: Książki