Rezultaty wyszukiwania dla: 2

środa, 24 styczeń 2024 14:25

Zapowiedź: Dwór koszmarów

Cyntia, ojczyzna Kiry, pogrąża się w coraz dotkliwszej biedzie. Osierocona dziewczyna, nie mając środków na swoje utrzymanie, zostaje sprzedana przez ciotkę nieznajomemu mężczyźnie. Trafia do Królestwa Mroku, miejsca zamieszkałego przez krwiożercze wampiry, strzygi, sukkuby i najplugawsze bestie. Zamknięta w małym pokoju, skazana na zachcianki brutalnego władcy, zaczyna pogrążać się w rozpaczy.

Dział: Książki
wtorek, 23 styczeń 2024 14:28

Zapowiedź: Nightbane

Wciągająca, pełna wartkiej akcji kontynuacja bestsellerowej powieści "Lightlark" Alex Aster.

Dział: Książki

NIE PRÓBUJ ZAKUĆ MAGII W KAJDANY,

BO ZNIKNIE!

Przed kilkunastu laty rodzice Valei zostali brutalnie zamordowani. By chronić dziedziczkę znamienitego wiccańskiego rodu, dziadek wysyła ją za mur, do krainy zamieszkałej przez ludzi, gdzie Valea musi ukrywać swe magiczne zdolności. Pracuje w karczmie i coraz trudniej znosi bezczelne zaczepki rozochoconych biesiadników.

Dział: Książki
wtorek, 16 styczeń 2024 10:58

Rabbits

 

Thrillery SF? To gatunek, któremu zdecydowanie mówię tak! „Rabbits” autorstwa Terry'ego Milesa to książka z gatunku science fiction, która wciąga czytelnika w świat alternatywnej rzeczywistości, gdzie sekretna gra zagraża istnieniu świata. Grając w Rabbits, uczestnicy wkraczają do świata tajemnic, spisków i zagadek, gdzie stawką jest nie tylko nagroda, ale również przetrwanie. Książka ta jest niesamowitym połączeniem gry wideo, thrilleru psychologicznego i opowieści o poszukiwaniu prawdy.

Zarys fabuły

W świecie Rabbits, grający muszą odnaleźć i rozwiązać szereg zagadek, które są rozsiane po całym świecie. Główny bohater, K., jest zafascynowany grą i jej tajemniczymi aspektami. Gdy miliarder Alan Scarpio, rzekomy zwycięzca jednej z edycji, zwraca się do K. z ostrzeżeniem, że gra się zepsuła i może zagrażać rzeczywistości, K. musi znaleźć sposób, by naprawić grę przed rozpoczęciem kolejnej edycji. Książka wprowadza nas w świat, w którym granica między grą a rzeczywistością staje się coraz bardziej niejasna.

Moja opinia i przemyślenia

„Rabbits” to książka, która z pewnością zainteresuje miłośników thrillerów i gier logicznych. Terry Miles stworzył świat, który jest fascynujący i przerażający zarazem. Jego umiejętność tworzenia zagadek, które prowadzą czytelnika przez meandry fabuły, jest godna podziwu. Dialogi są nasycone tajemniczością, a retrospekcje dodają głębi narracji. Książka jest pełna odwołań do popkultury, co nadaje jej dodatkowego smaku. Jednakże, niektóre fragmenty wydają się powtarzalne, co odrobinę psuje przyjemność płynącą z lektury, choć jako całość powieść została naprawdę dobrze przemyślana i napisana. Podoba mi się również ciekawa i nietypowa dla tego gatunku okładka. 

Podsumowanie

„Rabbits” to inteligentna, wciągająca i pełna napięcia opowieść, która zmusza czytelnika do aktywnego uczestnictwa w rozwiązywaniu zagadek. To książka dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż tylko prostej fabuły — dla tych, którzy chcą poczuć dreszczyk wyzwania, zostać zaskoczeni i wciągnięci w świat, w którym nic nie jest takie, jakim się wydaje. Terry Miles stworzył dzieło, które zostawia w głowie wiele pytań i zmusza do refleksji. Pomimo pewnych niedociągnięć, „Rabbits” to lektura godna polecenia, szczególnie dla fanów gier, zagadek i teorii spiskowych. Zapewniam, że tytuł oferuje niepowtarzalne doświadczenie czytelnicze!

Dział: Książki
poniedziałek, 15 styczeń 2024 21:13

Zapowiedź: Krucza pieśń. Green Creek. Tom 2

Drugi tom serii "Green Creek" TJ Klune’a - autora bestsellerów: "Dom nad błękitnym morzem", "Pod szepczącymi drzwiami" i "Życie marionetek".

Dział: Książki
środa, 10 styczeń 2024 13:28

Szron. Szron i ambrozja. Tom 1

Klątwa miłości i krwawa rywalizacja. Odkryj niezwykłą opowieść o magii, namiętności i walce z przeznaczeniem!

Dział: Książki
czwartek, 29 grudzień 2022 12:18

Lśnienie w ciemności

 

"Lśnienie w ciemności" to antologia opowiadań grozy, wydana z okazji dwudziestolecia strony internetowej poświęconej Stephenowi Kingowi. Książka zbiera w sobie utwory różnych autorów, w tym samego Kinga, a także tak znanych pisarzy jak Clive Barker czy Edgar Allan Poe. Zróżnicowana tematycznie i stylistycznie, antologia stanowi swoistą ucztę dla fanów gatunku, oferując zarówno klasyczny horror, jak i nowatorskie podejście do tematu.

Co znajdziemy w książce

Książka rozpoczyna się opowiadaniem Stephena Kinga „Niebieski kompresor", które niestety nie wyróżnia się na tle innych tekstów w zbiorze. Dalej znajdują się utwory tak różnorodne, jak „Sieć" czy „Mowne serce” Edgara Allana Poe, przedstawiające szeroki wachlarz związanych z grozą emocji — od strachu po niemałe zaskoczenie. Opowiadania zawarte w „Lśnieniu w ciemności" różnią się między sobą zarówno tematyką, jak i stylem. Znajdziemy tu klasyczne historie grozy, jak „Mowne serce", ale również utwory wprowadzające nowe elementy do gatunku, takie jak „Koniec wszystkich rzeczy” Briana Keene’a. Każde opowiadanie to osobna historia, która przenosi czytelnika w inny świat pełen tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Moja opinia i przemyślenia

Jako miłośniczka literatury grozy, oczekiwałam od tej antologii więcej. Choć niektóre opowiadania, jak „Wciągnięty w ogień” czy „Towarzysz”, trzymają w napięciu i dostarczają solidnej dawki emocji, inne, jak „Niebieski kompresor” Kinga, wydają się nieco słabsze. Zbiór ten nie jest może rewolucyjny, ale z pewnością zawiera kilka perełek, które zadowolą fanów gatunku. Na uwagę zasługuje także wspaniałe wydanie antologii. Twarda oprawa i nietuzinkowa szata graficzna bez problemu przyciągają wzrok, nakłaniając czytelników do sięgnięcia po książkę.

Podsumowanie

„Lśnienie w ciemności” to zbiór nierówny, jednak z kilkoma naprawdę dobrymi tekstami. Dla miłośników horroru może stanowić interesujące uzupełnienie kolekcji, choć nie każde opowiadanie spełni oczekiwania najbardziej wymagających fanów. Niemniej, jest to pozycja warta uwagi, szczególnie dla tych, którzy cenią sobie różnorodność i chcą poznać różne podejścia do gatunku grozy oraz oczywiście lubią ładnie wydane książki. „Lśnienie w ciemności” to książka, która może nie zrewolucjonizować gatunku, ale z pewnością dostarczy wielu godzin intrygującej lektury. To hołd dla gatunku grozy, oferujący zarówno nostalgiczny powrót do klasyki, jak i nowoczesne interpretacje, które mogą zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych miłośników literatury grozy.

Dział: Książki
 
Piąty tom serii „Świat Akwilonu: Elfy - Przekleństwo Czarnych Elfów” to solidna kontynuacja opowieści o elfach, które zamieszkują ten niezwykły świat stworzony przez dwóch francuskich scenarzystów, Jean-Luca Istina i Nicolasa Jarry'ego. Tym razem scenariusz do komiksu napisał słynny Christophe Arleston, a ilustracje stworzył utalentowany grafik Ma Yi.
 
Akcja rozpoczyna się w rodzinie Niebieskich Elfów, gdzie na świat przychodzi chłopiec. Jego dzieciństwo to czas nauki sztuki żeglarskiej i łowienia niebezpiecznych shargrenów. Rodzina co roku odwiedza Pływający Port, gdzie mają okazję zabawić się i załatwić ważne sprawy. Jednak pewnego dnia życie dziecka zmienia się drastycznie, gdy zostaje oddane Czarnemu Elfowi i trafia do Cytadeli Slurce - Fortecy Czarnych Elfów. Tam rozpoczyna szkolenie, które ma za zadanie uczynić z niego nieuchwytnego zabójcę na zlecenie.
 
Jednym z atutów komiksu jest sposób, w jaki prezentuje on losy młodego elfa, Gaw'era, który musi stawić czoła trudnym wyzwaniom i brutalności szkolenia. Historia jest napisana w sposób, który nie pozostawia czytelnika obojętnym, budząc ciekawość i emocje. Czarne Elfy, które są tematem tego tomu, zostają przedstawione w intrygujący sposób, a cała fabuła dostarcza wielu niespodzianek. Również od strony graficznej komiks stoi na wysokim poziomie, jego ilustracje są szczegółowe i dojrzałe, nie mają w sobie ani grama infantylizmu, który od czasu do czasu pojawia się na komiksowych kadrach. Właściwie przyczepić mogłabym się jedynie do zeszytowego wydania, które w porównaniu do wspaniałych wydań zbiorczych, którymi może poszczycić się Egmont, zawsze wypada nieco blado. 
 
Jednak pomimo wielu zalet, komiks pozostawia po sobie pewien niedosyt. Zakończenie jest otwarte, co rodzi pytania i chęć poznania dalszych losów Gaw'era. Jest to jednak zarówno zaleta, ponieważ wzbudza ciekawość, jak i wada, gdyż brakuje pełnego zamknięcia historii. Kto jednak wie, może ukaże się kolejny tom? 
 
„Świat Akwilonu: Elfy - Przekleństwo Czarnych Elfów” to kolejny udany tom serii, który prezentuje fascynujący świat elfów, pełen tajemnic i niebezpieczeństw. Mimo pewnych niedoskonałości, komiks z pewnością przypadnie do gustu fanom fantasy i miłośnikom zaprezentowanego uniwersum. Pozostawia on również nadzieję na kontynuację, która z pewnością spotka się z zainteresowaniem czytelników. Ja sama lekturę serdecznie polecam — bardzo mnie wciągnęła. 
 
Dział: Komiksy
poniedziałek, 08 styczeń 2024 11:35

Zapowiedź: Czarna Chmura

Prowokacyjna powieść błyskotliwego naukowca, obowiązkowa lektura dla fanów "twardej" science fiction.

Dział: Książki
piątek, 05 styczeń 2024 19:02

Morderstwo w Theatre Royale

„Pusty teatr jest jak nawiedzony dom, jak okręt widmo”.

Książka należy do typowych lekkich kryminałów, z prostą fabułą, która nie wymaga wielkiego skupienia i uwagi czytelnika, aby podążać za rozwojem akcji i prowadzonym śledztwem. Bazuje na prostej jednowarstwowej konstrukcji fabuły, aczkolwiek zgrabnie prowadzonej, to jednak nie z wyjątkowym polotem lub stylem narracji wybijającym się czymś szczególnym. Kiedy w przedświątecznym okresie mało czasu na pasję pochłaniania książek, taka propozycja sympatycznie wypełnia czas, zwłaszcza w rozgrzaniu klimatu charakterystycznego dla drugiej połowy grudnia.

Akcja dzieje się na trzy dni przed Wigilią w tysiąc dziewięćset trzydziestym piątym roku, a zatem pojawia się ulubiony przeze mnie urok retro. Główną bohaterką jest młoda dziennikarka Daphne King, dotąd zajmująca się rubryką porad dla czytelniczek ogólnokrajowego dziennika, ale od zawsze marząca o zrobieniu prawdziwej kariery w pisaniu rubryki kryminalnej. Chce zabłysnąć jako demaskatorka morderców, złodziei i zorganizowanej przestępczości. Na koncie ma już jedno spektakularne rozwiązanie zagadki zniknięcia kobiety i osobliwych listów do redakcji. Splot okoliczności sprawia, że obecnie ma okazję wykazać się intuicją do rozsupłania osobliwej sprawy śmierci aktora na kilka chwil przed premierą teatralną. Daphne wpada w mgławicę podejrzeń kłębiących się w głowie, nieostrych uczuć niepokoju, co tak naprawdę zdarzyło się podczas scenicznej próby, oraz wzorca powiązań słabiutkich przesłanek i dawnych sekretów głęboko zakopanych pod warstwami kłamstw.

Zadziwiające, jak Ada Moncrieff lekko traktuje i buduje społeczne nici intrygi, przyznam, że nie przekonywały, zbyt gładkie i płaskie, trudne do uwierzenia i zaakceptowania. Z jednej strony naiwność prasy, z drugiej dziwna postawa policji. Swobodne dysponowanie dowodami i niewyszukane zbiegi okoliczności również nie działają na plus. Jednak nie ulega wątpliwości, że bycie w centrum mrocznych zdarzeń podoba się mniej wybrednym czytelnikom. Podobnie jak dynamizująca się zagadka zawartości i nadawcy tajemniczych przesyłek. „Morderstwo w Theatre Royale” to propozycja czytelnicza z nieskomplikowanym scenariuszem zdarzeń, prostą przewidywalną akcją, bez spektakularnych scen i silnego napięcia, z ugrzecznioną wersją kluczowej postaci i schematycznym splotem incydentów. Świąteczne nawiązania sprawiają, że chętnie oddajemy się zimowej magii choinki, lampek i prezentów, a przede wszystkim spotkaniom w gronie najbliższych nam osób.

Dział: Książki